Reklama

Iwona Węgrowska nigdy nie należała do kobiet, które ubierają się stylowo i z klasą. Na imprezach pojawia się krótkich błyszczących sukienkach, które odkrywają zarówno biust jak i nogi. Piosenkarka należy do tych kobiet, które jak najbardziej pragną podkreślić swoje kształty.

Reklama

Na wczorajszej imprezie "MDNA Realese Party" Iwona, co prawda nie wystąpiła w mini, ale jej zestaw był jednym z najgorszych, które do tej pory miała na sobie.

Dżinsy i bluza już same w sobie są nie na miejscu. Bardziej pasują na spacer z psem niż na wieczorną imprezę. Dżinsy z brokatem i wywiniętymi nogawkami od dawna już są passe, a wystające z nich stringi to już całkiem katastrofa. Iwona próbowała odciągnąć uwagę dużym dekoltem, niestety równie mało gustownym, co pozostała część stroju. Jedynym modnym elementem była skórzana kurtka ramoneska, która jednak w połączeniu z innymi elementami garderoby, zupełnie się nie broni.

Reklama

kj

Reklama
Reklama
Reklama