Reklama

Premiera nowego teledysku Dody do singla "XXX" była dla wielu wydarzeniem na miarę święta narodowego. W końcu 11 listopada zobowiązuje. Z tej okazji Rabczewska zorganizowała ogromną fetę, na którą zaprosiła fanów i media by móc pochwalić się efektami kilkutygodniowej pracy w Los Angeles.

Reklama

Z oficjalnych informacji wiemy, że nowy teledysk Dody kosztował prawie 300 tysięcy złotych. W wideo pojawia(ją) się tancerz(e) Britney Spears, a za układ taneczny odpowiada choreograf Beyonce. W samym klipie Doda wciela się w rolę mitycznej bogini. Wśród bardziej charakterystycznych scen, naszą uwagę głównie przykuwają te, w których Rabczewska naga wije się po plaży i połyka (?) węża.

Jak oceniacie efekt klipu Dody? Myślicie, że dzięki niemu umocni swoją pozycję na rynku?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama