Doda w Chicago!
Zobacz gorące ZDJĘCIA artystki.
W minioną niedzielę Doda w ramach nowej trasy koncertowej T7T dała koncert dla licznie zgromadzonej Polonii w Chicago.
Jak donosi portal faktychicago.pl Rabczewska tuż po wylądowaniu już natrafiła na problemy.
Minęło około 1,5 godziny zanim Doda opuściła lotnisko. Jak się okazało funkcjonariusz służb imigracyjnych nie znał polskiej artyski i chyba bardzo chciał ją poznać bo wziął ją na osobistą rozmowę.
Później Doda chyba już ze zmęczenia pomyliła środki transportu i wsiadła do bagażowej taksówki, która zawiozła ją samą do hotelu, a miala zabrać bagaże i sprzęt. Zespół natomiast odjechał z lotniska 12 osobowym wygodnym Hummerem - czytamy na stronie internetowej.
W wolnej chwili Dorota postanowiła trochę się wyluzować i pozwiedzać Chicago. Zdjęcia udostępniła swoim fanom za pośrednictwem Facebook'a. Trzeba przyznać, że jest na co popatrzeć, oj jest...
pijavka