Doda poszła do "Baru" by osiągnąć jeden cel: "Nie interesowało mnie nic więcej"
Doda odważnie podsumowała swój udział w "Barze" po 20 latach. Czy czegoś żałuje? Czy osiągnęła tam, to co założyła? Jej reakcja na wspomnienie jednego uczestnika bezcenna.
Doda dziś jest jedną z największych gwiazd w Polsce. Chociaż początkowo nikt w nią nie wierzył, jak mało kto udowodniła, że ciężko o gorętsze nazwisko w polskim show-biznesie. Kariera Dody na dobre wystartowała w 2000 roku, kiedy została wokalistką zespołu Virgin. Aby wypromować grupę zdecydowała się wziąć udział w 2. edycji programu "Bar". Miała wówczas zaledwie 18 lat, ale już wtedy wiedziała, czego chce. Widzowie pamiętają ją jako kontrowersyjną, głośną i niedającą sobie wejść na głowę blondynkę. Chociaż od emisji programu minęło już prawie 20 lat, Doda cały czas jest numerem jeden. Dziś wspomina, że udział w "Barze" był z jej strony mocno przemyślany i traktowała go jako "być albo nie być":
Ja miałam misję wypromować zespół, wypromować siebie i reality show potraktowałam jak trampolinę do kariery. Nic więcej mnie nie interesowało. Ani wygrana, ani nowe znajomości ani żadne głupoty tam na miejscu. Więc wspominam dobrze, bo efekt został osiągnięty - podkreśla Doda w rozmowie z Party.pl
Przy okazji wywiadu zapytaliśmy artystkę również o dawne znajomości z programu. Z kim utrzymuje kontakt? Zobaczcie wideo, aby dowiedzieć się, co jeszcze nam zdradziła Doda.
Zobacz także: Doda o swojej pierwszej komunii i imponującej sukni: "Fashion Ciechanów Week"
Zobacz także: Doda i Max Hodges spacerują za ręce. Przystojny aktor chwali się sylwetką
Doda o seksie w "Barze"
Doda zaczynała jako uczestniczka w programie "Bar". To dzięki udziałowi w programie poznała swojego pierwszego męża Radosława Majdana. Niedawno podczas transmisji na żywo, jaką przeprowadziła na Instagramie, również wróciła wspomnieniami do czasów swojego udziału w reality show i opowiedziała o pikantnej przygodzie, o której nikt nie miał pojęcia!
Uprawiałam seks w "Barze". W miejscu, w którym nikt nie widział. Do którego uciekłam z moim narzeczonym. Wyrzuciłam mikroporty, za co zostałam srogo ukarana, ponieważ było to wbrew regulaminowi. Uciekliśmy, nie powiem gdzie. Byliśmy tak stęsknieni, ponieważ byłam tam miesiąc i bardzo go kochałam, i bardzo za nim tęskniłam, że zrobiłam sobie, co tylko chciałam. I w ogóle tego nie żałuję
Dlaczego o tym wspomniała? To wszystko przez jednego z internautów, który wytknął jej, że uprawiała seks w programie. Doda poprawiła fana, twierdząc, że musiał pomylić ją z gwiazdą "Big Brothera", ponieważ o jej przygodzie nikt się nie dowiedział aż do teraz.