Reklama

Doda chyba od zawsze lubiła być w centrum uwagi. Już wtedy, gdy jako 9-letnia dziewczynka przystępowała do Pierwszej Komunii, prezentowała się jak mała królewna. Jak dziś wspomina tamto wydarzenie? Jak ocenia to, co dziś widzimy na komuniach? Zobaczcie, co powiedziała w rozmowie z reporterką Party.pl.

Reklama

Doda o swojej pierwszej komunii

Z jednej strony komunijne prezenty były raczej skromniejsze niż dzisiaj - nie było mowy o quadach, a raczej pamiątkowych złotych łańcuszkach, czy - jak w przypadku komunii Dody - albumie z psami. Zresztą, jak nam mówi, ma go do dziś u siebie na półce.

Zobacz także: Doda i Max Hodges spacerują za ręce. Przystojny aktor chwali się sylwetką

Party.pl

Co innego stroje - w tamtych czasach nie obowiązywały jeszcze skromne alby, a każda dziewczynka występowała w innej sukience. Czym piękniejszej i bogatszej, tym lepiej. Dorota Rabczewska miała zaś prawdziwą suknię balową.

Moja mama przeszła samą siebie. Wybrałymy najbardziej spektakularną sukienkę - opowiada Dorota Rabczewska-Stępień. - Suknia balowa, do tego wianek z piór, potężna kokarda, matka mi plotła warkocze i mnówstwo dodatków. W ogóle był taki Fashion Ciechanów Week, że koniec.

Komunijna suknia małej Dorotki rzeczywiście była imponująca:

Instagram
Reklama

A jak wyglądała wasza komunia?

Reklama
Reklama
Reklama