Reklama

Reklama

W czerwcu tego roku zmarła ukochana babcia Dody. Piosenkarka bardzo to przeżyła. Odwołała, co się jej rzadko zdarza, kilka koncertów i przerwała pracę nad nową płytą. Jak donosi magazyn „Party" Doda doszła już do siebie i weszła do studia, ale już z nowym pomysłem na płytę. Jakim?

Obiecałam babci, że nagram płytę w jej guście, czyli z orkiestrą i zaśpiewaną dojrzale, tak jak wtedy, gdy na festiwalu w Opolu wykonałam „Niech żyje bal" - zdradza „Party" Doda.

Nagraniem tej płyty Doda chce spełnić obietnicę daną babci i dlatego też na krążku znajda się piosenki, które babcia kochała. Będą to nowe aranżacje takich szlagierów jak „Gram o wszystko" Ewy Bem czy „A gdzie siódme niebo" Maryli Rodowicz. Więcej o projekcie Dody czytaj w najnowszym magazynie „Party".

Doda bardzo przeżyła śmierć babci Pelagii w czerwcu tego roku i wycofała się na jakiś czas z showbiznesu.

Reklama

Doda i jej mąż Emil Stępień niedługo przeprowadzają się do nowego apartamentu na Mokotowie.

Reklama
Reklama
Reklama