Doda i Dariusz Pachut ukrywają związek? Powód może zaskoczyć
Doda i Dariusz Pachut mieli swoje wzloty i upadki. Tym razem Doda wyznała, dlaczego związek powinien być tylko dla pary, a nie dla całego świata.
Dariusz Pachut i Doda byli ze sobą w szczęśliwym związku. Nagle ku zdziwieniu fani wyczuli rozstanie pary. Wszystkie fotografie z mediów społecznościowych zniknęły. Zarówno Pachut jak i Doda wydali oświadczenia, w których poinformowali, że nie doszło do rozstania.
Doda i Dariusz Pachut ukrywają związek?
Doda parę dni temu, postanowiła dać radę nowo upieczonej parze, czyli Sylwii Bombie i Grzegorzowi Collinsowi. Skomentowała zdjęcie, na którym zakochani pozują na ściance. Aby uchronić ich od swoich błędów, napisała:
Gratuluję, ale dla własnego dobra od show-biznesu trzymajcie się razem z daleka.
Odnosiło się to do tego, co powiedziała przyjaciółka wokalistki - Oliwia. Podczas show Dody powiedziała ważne słowa:
Zawsze mówiłaś, że nie chcesz mieć medialnego związku, a znowu się tak wydarzyło. Wszyscy na to patrzą, na twoje cierpienie.
Zobacz także: "Doda. Dream Show". Doda odniosła się do związku z Dariuszem Pachutem: "Nic nie jadłam, nic nie spałam"
Związek Dody i Pachuta od zawsze wzbudzał wiele emocji. Tym razem kobieta postanowiła skomentować sprawę, w rozmowie z Fakt.pl. Szczerze wyznała, dlaczego dała radę Sylwii Bombie. Żartobliwie zaczęła, że w momencie pisania komentarza miała gorączkę, a podczas takiego stanu zostawia dziwne komentarze.
Nie znam się z nimi prywatnie. Natomiast, jeśli mogę kogoś ustrzec przed popełnianiem moich błędów, to się decyduję na taki krok. Wiem, że Sylwia to bardzo serdeczna dziewczyna i parę razy dobrze wypowiadała się na mój temat. Wspierała mnie. A jak wiadomo — w show-biznesie niełatwo o pomocną dłoń. Jeżeli mogę jej dać jakąkolwiek radę, to powiem tylko tyle, że o miłość warto walczyć i chronić ją, żeby nie było po prostu za późno
W dalszej części rozmowy piosenkarka wypowiedziała się na temat, dlaczego sama nie pokazuje swojego związku w mediach społecznościowych.
Ludziom się wydaje, że jeśli pokażesz zdjęcie z wakacji, to są oni właścicielami twojej relacji. Mówię tutaj o wszystkich, czyli o dziennikarzach, portalach, tabloidach, obserwatorach na Instagramie, ale także o fanach. Właścicielami relacji powinien być tylko partner i partnerka lub partner i partner, w zależności od ludzkich preferencji. Po prostu dwoje ludzi, którzy się kochają. I tyle. Koniec
Jak myślicie, co będzie dalej ze związkiem Dody?