Doda chce być jak Britney Spears!
I nie przepada za Lady Gagą.
Doda wystapiła w ostatni weekend na otwarciu jednego z krakowskich klubów. Zgromadzona publiczność zauważyła, że Rabczewska wygląda na zmęczoną.
Nie dziwimy się, bo ostatni czas w życiu piosenkarki był bardzo intensywny. Najpierw walka o zdrowie narzeczonego, teraz nagrywanie nowej płyty. Dodzie przydałby się urlop. Zaskoczyła nas jednak wypowiedź Dody, jaka ukazała się w jednym z portali. Doda zapytana o swój styl, zdecydowanie zaprzeczyła, że jej inspiracją jest Lady Gaga.
- Bynajmniej nie jest to styl Lady Gagi, bo za nią nie przepadam i nie śledzę jej poczynań. Dużo bardziej jako idolkę cenię Britney Spears, jestem jej długoletnią fanką – stwierdziła Rabczewska w rozmowie ze Styl.pl.
Jesteśmy zaskoczeni, bo wydawało nam się, że inspiracje stylem Gagi są u Rabczewskiej dość wyraźne. Ale sami już nie wiemy, co lepsze: Gaga czy Britney?