W związku z pandemią koronawirusa i rosnącą lawinowo liczbą zakażeń uczniowie szkół ponadpodstawowych już od ponad tygodnia uczą się zdalnie. Od poniedziałku zdalną naukę rozpoczęli też uczniowie starszych klas szkół podstawowych. Jak długo będą uczyć się z domu? Czy jest szansa, że wrócą do klas jeszcze w tym roku? A może zdalne nauczanie potrwa aż do końca roku szkolnego? Na pytania te odpowiedział dziś nowy minister edukacji Przemysław Czarnek. Przy okazji opowiedział rówież jak będa wyglądały egzaminy dla klas ósmych i tegoroczna matura. Szykują się zmiany!

Reklama

Zobaczcie, co powiedział minister Czarnek.

Zobacz także: Nieoficjalnie: Rząd ponownie zamknie zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Drugi lockdown już za chwilę?

Kiedy koniec nauki zdalnej?

W czasie konferencji ministra edukacji dziennikarze pytali czy jest jakaś granica nauki zdalnej? A może możliwe jest nauczanie zdalne aż do końca roku szkolnego? Jak mówił minister Czarnek, w tej chwili nikt tego nie jest w stanie przewidzieć i wszystko zależy od rozwoju epidemii. Wiadomo za to kto pierwszy wróci do klas kiedy tylko będzie to już możliwe.

Najszybciej jak to tylko możliwe będziemy wracać do nauczania stacjonarnego, zaczynając od tych roczników, które dzisiaj są najbardziej potrzebujące, to znaczy od naszych maturzystów, uczniów klas ósmych i szkół zawodowych - mówił minister. - Mamy nadzieję, że to nastąpi szybko. Że już po ósmym listopada część przynajmniej naszych uczniów będzie mogła wrócić do szkół i uczyć się stacjonarnie. Ale nie jesteśmy dziś w stanie przewidzieć jaki będzie rozwój pandemii - mowił Czarnek.

Zmiany w maturach i egzaminach dla ósmoklasistów

Dziennikarze dopytywali także, co ze zmianą podstawy programowej. Jak się okazuje, szykują się zmiany w egzaminach dla klas ósmych i maturach. Zmieni się zakres wiedzy wymaganej na egzaminach.

Zobacz także

Dziś właśnie przystępują do pracy zespoły, które będą pracować nad tym żeby ograniczyć incydentalnie podstawę programową, w celu zmniejszenia zakresu wiedzy jaka będzie potrzebna do zdania egzaminu maturalnego i ósmoklasisty. Najdalej do grudnia będzie komunikowane jaki będzie zakres wiedzy potrzebny do tego aby zdać te egzaminy - mówił minister.

Wytłumaczył też skąd taka zmiana:

Mamy świadomość, że uczniowie klas ósmych i klas maturalnych są poszkodowani potrójnie. Raz przez strajk nauczycieli, dwa przez pandemię wiosenną i obecny stan, w którym nauczanie zdalne nie zastąpi w pełni nauczania stacjonarnego. Dlatego musimy dostosować zakres egzaminów.

Co myślicie o tych pomysłach?

Nowy minister edukacji Przemysław Czarnek:

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama