Maciej Stuhr nie zagrał w "Listach do M. 3" przez rolę serialu "Belfer"? Znamy prawdę!

Znamy prawdziwy powód, dlaczego Maciej Stuhr nie wystąpił w trzeciej części "Listów do M.". Świąteczny hit już wkrótce trafi do kin, lecz tym razem po raz pierwszy bez udziału Stuhra. Dlaczego? "Super Express" napisał niedawno, że powodem takiego obrotu sprawy miała być niechęć producentów "Listów do M.", by Maciej Stuhr dzielił czas pomiędzy planem zdjęciowym filmu a popularnego serialu "Belfer", w którym gra główną rolę. Według doniesień tabloidu, aktor miał stracić na tym aż 250 tysięcy złotych.

Zobacz też: Już jest! Zobacz PIERWSZY zwiastun filmu "Listy do M. 3"! Do obsady dołączyły nowe gwiazdy

Ile w tym prawdy? Przeczytajcie na następnych stronach fotogalerii!

Polecamy: "To właśnie miłość", "Listy do M.", "Holiday" - kochasz filmy świąteczne? Sprawdź się w naszym quizie! Pytanie nr. 3 tylko dla uważnych widzów!

Premiera trzeciej części "Listów do M." zaplanowana jest na 10 listopada tego roku. Dwie poprzednie części były wielkimi hitami komercyjnymi, więc wiele wskazuje na to, że również tak będzie i tym razem. W tym roku świętowanie obędzie się jednak bez udziału Macieja Stuhra. Aktor zdradził, dlaczego nie zagrał w świątecznej komedii romantycznej. Będziecie zaskoczeni!

Maciej Stuhr był gościem programu Karoliny Korwin Piotrowskiej "DKF". Tematem rozmowy były polskie komedie romantyczne. W dyskusji nie mogło zabraknąć wzmianki o "Listach do M.". Maciej Stuhr zabrał głos, zdradzając, że sam zrezygnował z propozycji wystąpienia w kolejnej części filmu. Dlaczego to zrobił?

- Miałam tę rozmowę również z producentami filmu "Listy do M.", gdzie uważam, że pierwsza część była całkiem przyzwoita i nie musimy się jej wstydzić. Teraz zamienia się to w serial, z którego się troszkę wymiksowałem, bo brakuje mi tej odwagi. No ileż lat mam jeszcze siedzieć w tym studiu i mówić, że przychodzą święta - powiedział Stuhr.

Żałujecie, że nie zobaczymy Macieja Stuhra w trzeciej części "Listów do M."?