Reklama

Już niedługo wiosna. Schyłek zimy to dobry czas, aby wziąć się za siebie i pomyśleć o swojej figurze, którą niedługo będziemy coraz bardziej odsłaniać. Dobrze wiedzą o tym gwiazdy. One od dłuższego już czasu walczą ze zbędnymi kilogramami po zimie. Na łamach "Super Expressu" o swojej aktualnej diecie opowiedziała Katarzyna Cichopek.

Reklama

Aktorka od kilku tygodni jest na tak zwanej diecie wysyłkowej. Jada wyłącznie posiłki zamknięte w plastikowych pojemnikach, które rano do domu dostarcza jej kurier.

- Dzień zaczynam od śniadania, które składa się z naturalnego jogurtu z musli i owocami. Na drugie śniadanie jem zupę warzywną, np. z dyni. Na obiad albo kurczaka, albo rybę, do wyboru ryż lub kasza. No i oczywiście dużo warzyw - zdradza tabloidowi gwiazda. Uwielbiam podwieczorek. Wtedy mogę zjeść galaretkę, kisiel lub budyń. A na kolację jem dwie małe kanapeczki z ciemnego pieczywa, pasty z makreli lub jajek i warzywa. Na przykład ogórek, sałata... - dodaje.

Cichopek jest zadowolona z efektów diety, co widać, gdy pojawia się na czerwonym dywanie. Gwiazda "M jak miłość" chętniej wkłada sukienki odsłaniające jej ciało i podkreślające figurę.

- Muszę przyznać, że od tego czasu moja figura bardzo się zmieniła. Ciało jest jędrniejsze, figura smuklejsza, mimo iż schudłam ok. 3 kg, wyglądam, jakbym schudła więcej - stwierdziła z aktorka w rozmowie z gazetą.

Minusem diety Cichopek jest fakt, iż porcje posiłków czasami bywają za małe, a jej miesięczny koszt wynosi ok. 1 500 złotych. Jednak czego się nie robi dla pięknego ciała.

Reklama

Kasia Cichopek na wycieczce w Rzymie:

Reklama
Reklama
Reklama