Daniel Martyniuk spakował się i wyleciał z kraju. "Nie jest to proste"
Niedawno cała Polska mówiła o głośnym konflikcie między Zenkiem Martyniukiem a jego synem Danielem. Spór medialny się zaostrzył, gdy zaangażowały się w niego żona gwiazdy disco polo oraz jej synowa. Wokalista jednak przyznał, że liczy na pojednanie przy okazji Bożego Narodzenia. Jednak tuż przed świętami Daniel spakował się i ... opuścił Polskę.
- Redakcja
Daniel Martyniuk wielokrotnie wzbudzał kontrowersje swoim zachowaniem. Ostatnio w mediach głośno było o jego wulgarnych nagraniach, które skierował do ojca, Zenona Martyniuka. Zachowanie syna "króla disco polo" wywołało falę krytyki, zarówno wśród internautów, jak i bliskich artysty. Według relacji medialnych, nagrania miały być odpowiedzią na rodzinne konflikty, które od dłuższego czasu były tematem plotek. Afera ta ponownie skierowała uwagę na skomplikowaną relację Daniela z jego rodzicami, szczególnie z ojcem – znanym w całej Polsce wykonawcą disco polo.
Daniel Martyniuk wyleciał z Polski i zwrócił się do fanów
Po tym, jak Daniel Martyniuk w wulgarny sposób zwrócił się do ojca, rodzinny konflikt stał się medialnym wydarzeniem. Wokalista disco polo przez długi czas nie chciał komentować tej sprawy. W końcu jednak Zenek Martyniuk przyznał, że ma nadzieję na pojednanie z synem. Dużo ostrzej wypowiadała się jego żona Danuta, która stwierdziła, że Daniel ma problem z używkami i wymaga pomocy specjalistów.
Po fali negatywnych komentarzy w internecie, Daniel Martyniuk zdecydował się na krok, który wielu uznało za zaskakujący. Na Instagramie opublikował relację z Parku Narodowego Yosemite w Kalifornii, dając do zrozumienia, że przebywa obecnie w Stanach Zjednoczonych. Wygląda na to, że tuż przed Bożym Narodzeniem poleciał do Ameryki. Opublikowane przez Daniela nagranie szybko stało się tematem dyskusji w internecie.
Właśnie idę przez wielką pętlę po parku Yosemite, po prostu pięknie, trzeba by się tu wybrać na dłużej. Jestem cały aż zgrzany, nie jest to proste, ale naprawdę polecam wszystkim (...) Trzeba chyba naprawdę więcej podróżować i pokazywać to, co jest najpiękniejsze na świecie
Pozostaje pytanie, czy syn gwiazdy disco polo zamierza wrócić do Polski na Boże Narodzenie. Tego Daniel nie zdradził. Jego nieobecność podczas świąt może być ciosem dla najbliższej rodziny. Choć rodzinne relacje nie są w najlepszym stanie, Zenek Martyniuk ostrożnie wypowiada się na temat syna i stara się publicznie w niego nie uderzać.
Podczas ostatniego konfliktu Daniel Martyniuk zasugerował, że nie może liczyć na wsparcie ze strony ojca, który ponoć ma dzielić się swoją fortuną z innymi osobami. Mężczyzna pokazał nawet środkowy palec sławnemu tacie. Głosy internautów są podzielone. Niektórzy krytykują syna artysty, inni apelują, by zadbał o siebie i nie marnował swojego potencjału. Warto przypomnieć, że Zenek Martyniuk będzie gwiazdą sylwestra Polsatu.
Zobacz także: Danuta Martyniuk ma już dość. Ostro podsumowała syna. "Jego trzeba leczyć"