Daniel Martyniuk w mediach zaistniał za sprawą problemów z prawem, o których było głośno już w 2018 roku. Jak wiadomo syn gwiazdora disco-polo został skazany za jazdę pod wpływem alkoholu oraz posiadania marihuany. Wtedy został skazany na 100 godzin prac społecznych. Co prawda od czasu konfliktów z prawem minęło już sporo czasu, ale okazuje się, że syn Zenka Martyniuka dopiero teraz odbywa obowiązkowe prace. Jeden z tabloidów dowiedział się czym zajmuje się 31-latek. Będziecie zaskoczeni?

Reklama

Czym zajmuje się syn Zenka Martyniuka podczas odbywania prac społecznych?

Daniel Martyniuk ostatnio pochwalił się w relacji na Instastories, że odwiedził swoją córkę Laurę i zapewne wręczył jej prezenty mikołajkowe. Teraz na jaw wyszło, że mężczyzna dobrowolnie zgłosił się do odbywania kary i nie zamierza uchylać się od prac społecznych. Czyżby zamierzał poukładać swoje życie?

"Super Express" dotarł do informacji na czym dokładnie polegają prace społeczne, które zostały nałożone na Daniela Martyniuka. Okazuje się, że syn gwiazdora disco-polo pracuje na terenie cmentarza miejskiego w Białymstoku:

Daniel M. stawił się u kuratora sądowego wraz ze swoim obrońcą i został skierowany do wykonywania kary ograniczenia wolności na cmentarzu Miejskim w Białymstoku. Skazany wykonuje orzeczoną przez sąd karę ograniczenia wolności i stawia się do wykonywania nieodpłatnej kontrolowanej pracy - mówiła w rozmowie z "Super Expressem" Beata Wołosik, wiceprezes Sądu Rejonowego w Białymstoku.

Z kolei jeden z pracowników w rozmowie z "Faktem" zdradził, że syn gwiazdora disco-polo nie ma żadnej taryfy ulgowej i podczas prac społecznych musi wykonywać te same czynności, co każda osoba pracująca na cmentarzu:

Tak jak każdy: grabi liście, wyrzuca śmierci, zbiera wypalone znicze.

Czy prace społeczne wpłyną na zmianę stylu życia Daniela Martyniuka i będzie się trzymał z dala od problemów z prawem?

Zobacz także

Zobacz także: Syn Zenka Martyniuka gorzko o byłej żonie: "Nie była żadną żoną. Nie gotowała nawet obiadów"

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama