Ewa Farna robi olbrzymią karierę w Polsce, ale jeszcze większą w Czechach. Wokalistka u naszych sąsiadów, mimo młodego wieku, uzyskała już status jednej z największych gwiazd tamtejszego show-biznesu. Czesi porównali ją ostatnio do samej Angeliny Jolie, gdy na jednej z imprez pokazała się w przepięknej czarnej kreacji podkreślającej jej naturalny biust, smukła figurę i zgrabne nogi. Przypomnijmy: Czesi uznali Farnę za symbol seksu

Reklama

Farna poruszając się w polskim show-biznesie kreuje się na nieśmiałą, sympatyczną dziewczynę z sąsiedztwa, z którą mogą utożsamiać się nastolatki. Natomiast Czesi uważają ją za gwiazdę wielkiego formatu i twierdzą, że wokalistka jako "nastolatka się skończyła".

- Ewa jest już młodą panienką. U nas w Czechach Farna postrzegana jest wręcz jako młoda kobieta, trochę w typie Britney Spears - osoby utalentowanej, ale jeszcze nieco niedojrzałej - powiedział dwutygodnikowi "Show" Pavl Trojan, Czech śledzący karierę Farnej od samego początku.

Zastanawiamy się czy gwiazda w stosunku do fanów jest szczera. Czemu nie ma jednego spójnego wizerunku w Polsce i Czechach? Takie "rozdwojenie jaźni" w przyszłości może zaszkodzić jej karierze.

Przypomnijmy, że Britney Spears w pewnym momencie swojej drogi na szczyt też nie wiedziała czego chce oraz kim jest, przez co sięgnęła dna. Czy Farnę czeka podobny los? Oby nie.

Zobacz także
Reklama

Tak Farna promuje się w polskim show-biznesie:

Reklama
Reklama
Reklama