Reklama

Wydawałoby się, że kucharze są otwarci na nowe kulinarne doznania. Okazuje się jednak, że nawet Ci, którzy kochają eksperymenty mają takie potrawy, których w życiu nie tkną!

Reklama

Magda Gessler w wywiadzie dla "Twojego Imperium" przyznała, że są takie dwie rzeczy.

- Myślę, że nigdy nie zjem móżdżku. Ani oczu - wyznała w rozmowie z tygodnikiem

Jeśli zatem jesteście fanami tego typu jedzenia, nie znajdziecie ich w restauracjach Gessler. Jak zapewniła pani Magda takich przysmaków u niej się nie podaje. Twierdzi, że przygotowanie móżdżku to wyższa szkoła jazdy.

- Musi on być bardzo świeży, czyli troskliwie przypilnowany. Wymaga zbyt wiele uwagi. Poza tym nie cierpię tego widoku - powiedziała Gessler.

A Wy lubicie takie smakołyki?

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama