Reklama

Portugalski piłkarz, po nieudanym występie na mundialu w RPA, wrócił do domu trochę przybity. Jednak szybko okazało się, że czeka na niego radosna nowina. Otóż przystojny piłkarz został ojcem!

Reklama

Zapewne wielu kawalerów na jego miejscu wpadło by w panikę. Ale nie Cristiano. Jak dowiadujemy się z jego wpisu na Twitterze, Ronaldo bardzo się ucieszył, że ma syna. A nawet zamierza sam podołać obowiązkom rodzicielskim. Tożsamość matki dziecka nie jest znana.

Reklama

Czy teraz Cristiano z imprezowicza i podrywacza zmieni się w odpowiedzialnego i statecznego tatusia?

Reklama
Reklama
Reklama