Reklama

Od dłuższego czasu bardzo cicho jest o Katarzynie Bujakiewicz. Aktorka od kiedy została mamą prawie w ogóle nie pojawia się w telewizji. Kariera zeszła na drugi plan, a kolejne propozycje pracy gwiazdka regularnie odrzuca.

- Po prostu nie lubię rozstawać się z córką na zbyt długo. Nie ukrywam, że hormony macierzyńskie całkowicie mnie zdominowały. Koncentruję się więc na pracy aktorskiej w Teatrze Polskim w Poznaniu, bo jest blisko domu. Krótsze rozstania z córką są dla nas łatwiejsze do zniesienia. Oleńka jest wtedy zazwyczaj pod opieką taty lub babci - powiedziała pani Kasia "Twojemu Imperium".

Taka postawa doskonale świadczy o pielęgniarce z "M jak Miłość". Brawa!

(ac)

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama