Colin załatwi fuchę Alicji?
Podobno cały czas ją promuje
Colin Farrell i Alicja Bachleda-Curuś rozstali się mniej więcej w tym samym tempie co się ze sobą związali. Oboje jednak bardzo dyplomatycznie mówią o kulisach rozpadu ich związku. Alicja udzieliła jedynego wywiadu w którym potwierdza rozstanie, ale szczegółowych powodów nie podaje. Colin podobno zastrzega sobie w każdej rozmowie, żeby nie pytano go o Alicję. Okazuje się jednak, że mimo iż ich związek nie przetrwał Farell postanowił zadbać o byt matki swojego dziecka.
Jak informuje Fakt, gwiazdor uważa, że Alicja ze swoim talentem może podbić Hollywood.
"Farrell na każdym kroku podkreśla, jak uzdolniona jest Alicja. Zachwala ją w rozmowach ze znanymi reżyserami i producentami na oficjalnych imprezach, ale nie szczędzi też ciepłych słów pod adresem polskiej aktorki podczas prywatnych spotkań z osobistościami świata filmu." - pisze gazeta.
Colin zawsze mówi o Alicji w samych superlatywach - potwierdza znajomy aktora.
Choć Alicja twierdzi, że chce usilnie zostać w Hollywood to rodzina coraz bardziej ją namawia, żeby wróciła do Polski i zaczęła grać w europejskich produkcjach. My jednak myślimy, że Ala będzie chciała udowodnić światu, że stać ją na wiele więcej!
Życzymy powodzenia!