Co się dzieje z Anią Lewandowską? Trafiła do kliniki, widok przyprawił fanów o gęsią skórkę
Ania Lewandowska zaniepokoiła swoich odbiorców. Zdjęcie spod kroplówki trafiło do sieci... musiała szybko się wytłumaczyć.
Ostatnio na profilu Ani Lewandowskiej pojawiło się niepokojące zdjęcie z kliniki. Podpięta do kroplówki trenerka pozostawiła fanów bez wyjaśnienia, co szybko poskutkowało niemałym zamieszaniem. Widząc poruszenie obserwatorów musiała w końcu zareagować .
Ania Lewandowska pod kroplówką
Jedną z popularniejszych WAG, tym bardziej w Polsce, jest Ania Lewandowska. Chociaż przez wielu wciąż jest określana głównie jako "żona Roberta Lewandowskiej", na przestrzeni lat ciężko zapracowała sobie na własną markę. Dziś 35-latka jest właścicielką kilku firm, prężnie działającą trenerką, posiada własny catering dietetyczny i regularnie organizuje obozy fitness.
Mimo natłoku obowiązków, Ani udaje się pozostać aktywną na Instagramie, gdzie śledzi ją już ponad 5,5 mln użytkowników. "Lewa" chętnie pokazuje tam kulisy swojej pracy, na bieżąco dzieli się nowinkami i niekiedy przemyca rodzinne kadry. Sporo publikowanych przez nią treści dotyczy również zdrowia, o które ta stara się bardzo dbać. Tym większym zaskoczeniem było dla wszystkich ostatnie zdjęcie, na którym widać Anię podpiętą do kroplówki!
Zaniepokojeni fani zasypali trenerkę ciepłymi słowami i życzeniami szybkiego powrotu do zdrowia. Poruszenie zmusiło więc Anię do zabrania głosu i wyjaśnienia, dlaczego tak właściwie trafiła do kliniki. Okazało się, że wcale nie wiązało się to z żadnymi poważnymi dolegliwościami, a jedynie profilaktyką!
Kochani byłam w klinice na kroplówce NAD+. Wiele osób pisze do mnie i życzy zdrówka, jestem zdrowa i nic mi nie jest, to tylko profilaktycznie. NAD+ jest niezbędną cząsteczką dla regeneracji DNA komórki, a jego poziom spada u człowieka wraz z wiekiem, można stwierdzić jednoznacznie, że suplement z NAD+ redukuje negatywne skutki starzenia organizmu i dodaje energii
W tym miejscu warto wspomnieć, że ostatnio również Roksanę Węgiel zobaczyliśmy pod kroplówką. Jak wówczas podkreśliła, także postanowiła się w ten sposób zregenerować. 19-latka ma ostatnio sporo pracy, a codzienne treningi do "Tańca z gwiazdami" z pewnością bardzo wpływają na jej samopoczucie.
Zobacz także: "Niech nie robi cyrku, nazwisko jej sprzyja". Dorota Wellman na wizji drwi z Anny Lewandowskiej