Kilka dni temu media obiegła zaskakująca wiadomość o zakończeniu serialu "rodzinka.pl". W marcu na antenie TVP 2 zobaczymy ostatni sezon serialu, w którym występowała m.in. Olga Kalicka. Aktorka nie ukrywała swojego zaskoczenia decyzją władz. Czy utrata pracy w serialu martwi gwiazdę? Okazuje się, że od jakiegoś czasu Olga realizuje swoje wielkie marzenie z czasów liceum! Zobaczcie naszą krótką rozmowę z aktorką!

Reklama

Czy byłaś zaskoczona decyzją o zakończeniu produkcji "rodzinki.pl"?

To była wyjątkowa produkcja i choć wiedziałam, że kiedyś się skończy, to ta nagła decyzja bardzo mnie zaskoczyła. Na pewno będę bardzo tęsknić za ekipą serialu.

Jakie masz plany aktorskie na najbliższe tygodnie?

Aktualnie pochłania mnie Teatr Kwadrat. Jestem świeżo po premierze „Nie książka zdobi człowieka”. Mam nadzieję, że pustkę po „rodzince.pl” zapełni jakaś inna inspirująca produkcja. Czekam na to!

Niedawno założyłaś swoją markę modową "RÊVES"! Czy to Twój "plan B"?

Można tak powiedzieć, choć ja raczej nazwałabym to spełnianiem marzenia, w końcu RÊVES to z francuskiego marzenia.

Skąd w ogóle wziął się pomysł na własną markę?

Stworzyłyśmy RÊVES razem z moją przyjaciółką Karoliną, z którą już na korytarzu w liceum planowałyśmy ze kiedyś taki dzień nadejdzie. Jesteśmy kobietami z dwóch różnych światów. Ja: artystka, młoda mama, która puszcza czasem wodze fantazji, ona: niezwykle pracowita, na codzień pracuje w korporacji, choć moim zdaniem też ma artystyczną duszę. Jesteśmy więc kobietami, które niewątpliwie znają potrzeby zarówno młodych mam, kobiet niezależnych, jak i tych pracujących na codzień w biurze.

Zobacz także

Jak znajdujesz czas na aktorstwo, modę i... dziecko? Jaki masz sposób, żeby to połączyć? Kto pomaga Ci najbardziej?

Dobre pytanie. Opanowałam już sztukę teleportacji i bycia w wielu miejscach równocześnie (śmiech). A tak poważnie, jest to bardzo trudne, bo każdego dnia muszę dbać o to, by nie zaniedbać żadnej sfery życia. Poranki zazwyczaj spędzam z Aleksym, w ciągu dnia mam albo próby w teatrze, albo zdjęcia, wieczory spędzam raczej grając spektakle, a po spektaklu jadę do Karoliny i czas między 22-2 w nocy jest nasz. A jeśli nie jestem wieczorem w "Kwadracie" to nadrabiam czas z Cezarym (partner Olgi - przyp. red), który bardzo mnie wspiera i jest niezwykle cierpliwy. Ale nie ma się co oszukiwać, bez babć nie dalibyśmy rady.

Zobaczcie kilka kreacji marki RÊVES!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama