Święta z "Kevin sam w domu" na Polsacie to już tradycja! Poznaj 6 ciekawostek, o których nie miałeś pojęcia!
Święta z "Kevin sam w domu" na Polsacie to już tradycja! Poznaj 6 ciekawostek, o których nie miałeś pojęcia!
1 z 7
Kevin sam w domu to kultowy film świąteczny
To już tradycja! Każdego roku na "Polsacie" oglądamy... film "Kevin sam w domu"?. Powiedzmy sobie szczerze, to już symbol świąt, bez którego nie wyobrażamy sobie Wigilii! :) W tym roku Polsat znów nas nie zawiódł - to również ze względu na huczne obchody 25-lecia istnienia Polsatu - widzowie stacji ponownie obejrzą przygody zagubionego Kevina McAllistera - w niedzielę 24 grudnia br. o godz. 20.05. W związku z kolejną emisją chcemy podzielić się z wami... tajemnicami z planu!
"Kevin sam w domu" tajemnice z planu!
Coroczne rodzinne oglądanie "Kevina..." w wielu domach jest tradycją nie mniej ważną niż wspólne ubieranie choinki czy przygotowywanie świątecznych potraw. Gdy w 2010 roku stacja Polsat chciała zrezygnować z emisji filmu, pojawiły się protesty telewidzów, którzy stanowczo domagali się podtrzymania tej sympatycznej tradycji. I dyrekcja stacji uległa życzeniu telewidzów. Od czasu tamtego incydentu oczywistym jest, że święta bez Kevina w telewizji po prostu nie są możliwe.
Zabawne perypetie chłopca, który przypadkowo został sam w domu na święta Bożego Narodzenia bawią, dostarczając wspaniałej rozrywki wszystkim pokoleniom. To jeden z tych filmów, które co roku są w na liście świątecznych "must see".
Dla fanów zebraliśmy najbardziej zaskakujące ciekawostki z planu! Zapraszamy do obejrzenia galerii!
Zobacz też: Hit internetu: "Kevin sam w domu" jako thriller WIDEO
2 z 7
Pamiętacie tę minę? :) Przerażony chłopiec na plakacie filmu "Kevin sam w domu" to jeden z najbardziej znanych plakatów filmowych. Wiemy, jaka była inspiracja do jego stworzenia! Twórcy filmu chcieli, aby twarz chłopca przywodziła na myśl słynny obraz Edvarda Muncha "Krzyk". Udało się!
3 z 7
"Kevin sam w domu" przypadł do gustu nie tylko Polakom i Amerykanom. Film był wyświetlany w wielu krajach. W pierwszy weekend swojej emisji zarobił 17 milionów dolarów! Później było już tylko lepiej! Ostateczne zyski z filmu na całym świecie podsumowano na 477 milionów dolarów! "Kevin sam w domu" trafił także do "Księgi Rekordów Guinessa" jako najbardziej dochodowa komedia wszech czasów!
4 z 7
Do castingu do roli Kevina McCallistera stanęła ponad setka chłopców! Lecz podobno od początku wiadomo było, że postać słynnego Kevina została napisana specjalnie dla Macaulay’a Culkina. Producenci jednak i tak przesłuchali pozostałych kandydatów, by upewnić się, że dokonali najlepszego wyboru. Dziś trudno wyobrazić sobie kogoś innego w tytułowej roli! Można pokusić się wręcz o stwierdzenie, że to kreacja aktorska chłopca jest głównym powodem sukcesu filmu.
5 z 7
Słynny dom, który "gra" w filme "Kevin sam w domu" to nie jedynie sztucznie stworzony plan zdjęciowy, a autentyczny dom, pochodzący z lat 20-tych XX wieku. Nieruchomość, znajdująca się w odległości 30 km od Chicago, ma ponad 400 metrów kwadratowych, na których znajdują się cztery sypialnie, przeszklone patio, prawdziwy kominek opalany drewnem oraz garaż. W 2012 roku dom został wystawiony na sprzedaż. Nabywca kupił go za 1,6 miliona dolarów.
6 z 7
Pamiętacie scenę, kiedy główny bohater przegląda "Playboya" swojego brata Buzza? Numer, który zagrał w tej scenie filmu "Kevin sam w domu" to edycja z lipca 1989 roku, a na jego rozkładówce była wówczas aktorka polskiego pochodzenia! Słynna wówczas Erika Eleniak, która zachwycała figurą w "Słonecznym patrolu", jednym najpopularniejszych serialów lat 90.
7 z 7
I na koniec - pytanie dla spostrzegawczych. Wiecie, dlaczego rodzina Kevina nie zauważyła jego nieobecności na lotnisku? Jeśli dobrze się przyjrzycie scenie, w której ojciec Kevina sprząta ze stołu na początku filmu, dostrzeżecie, że wraz ze serwetkami w koszu na śmieci ląduje bilet lotniczy z napisem "Kevin". Wiedzieliście o tym? :)