Reklama

Kariera Katarzyny Cichopek stanęła w martwym punkcie. Słodki uśmiech aktorki już nie zdobi okładek kolorowych pism, a ona sama dogrywa jako serialowa Kinga w "M jak miłość". W jesiennym sezonie aktorka nie ma czasu na drugie dziecko, bo i tak większą część poświęca 2-letniemu synkowi, Adasiowi.

Reklama

- Myśleć i marzyć o kolejnym dziecku zawsze można, ale my nie spieszymy się tą decyzją. Skupiam się teraz na projektach, z którymi jestem od dłuższego czasu związana, czyli jest to "M jak miłość, to program "Sexy mamy" i oczywiście zapraszam do teatru - powiedziała Cichopek w rozmowie z "Faktem".

W przypadku kariery Kingi ciąża mogłaby być zbawiennym rozwiązaniem. Pamiętacie ile szumu było (i jest) w okół "seksy mamy"?

Reklama

chimera

Reklama
Reklama
Reklama