23 czerwca - Dzień Ojca - to moment, w którym bardziej niż na co dzień możesz celebrować, jak ważną osobą jest dla Ciebie Twój tata i jak wielki wpływ miał na to, kim dzisiaj jesteś. Teraz, w dorosłym życiu, chcesz zapewne okazać mu swoją troskę i miłość. A co może być dla niego najlepszym prezentem? Długie lata w zdrowiu!

Reklama

Spełnione życzenia

Niemal każdy z nas, składając życzenia swoim bliskim, także te z okazji Dnia Ojca, zaczyna od słów: „Życzę Ci zdrowia…”, a potem wymienia kolejne: „szczęścia”, „powodów do radości”, „spełnienia marzeń”… No właśnie, a jak możesz się przyczynić do tego, by Twój ojciec był zdrowy lub po prostu zdrowszy? Na pewno przypominanie tacie o badaniach okresowych ma znaczenie, uważne wsłuchiwanie się w to, co mówi o swoim samopoczuciu i reagowanie, gdy coś zaczyna być nie tak, na przykład z sercem lub ciśnieniem. Co jeszcze? Warto podjąć kolejną poważną próbę namówienia ojca, by przestał palić papierosy. Dlaczego o tym piszemy? Bo zgodnie z ostatnimi badaniami CBOS w Polsce pali co trzeci mężczyzna.

imgtFFm8I-70ae835
AdobeStock

Papierosy mają ogromy wpływ na pogarszający się stan zdrowia dojrzałych mężczyzn (choć nie tylko na nich!), a rozstanie się z tym nałogiem pozwala w wielu przypadkach wydłużyć ich życie o kilka lub nawet kilkanaście lat. I nie daj się zwieść opowieściom ojca, że po wielu latach palenia rozstanie z papierosami jest niemożliwe. Nie słuchaj także argumentów, że faceci w jego wieku nie rzucają palenia. Robią to i to skutecznie! Dowody? Bardzo proszę!

Keith Richards

imgLEqxJT-086fde6
East News

Gitarzysta Rolling Stones zdradził, że po 55 latach palenia rzucił papierosy pod koniec 2019 r. „Przestałem palić… od października” – powiedział Richards w wywiadzie telewizyjnym z Jimem Kerrem i dodał podekscytowany: „Naprawdę to zrobiłem!”. A trzeba przy okazji zauważyć, że muzyk przez lata prowadził bardzo „rockandrollowe” życie, w którym nie brakowało również alkoholu i narkotyków. Teraz wyznał, że obecnie zostały mu w życiu dwie słabości – rock and roll oraz kieliszek wina pinot grigio wypijany od czasu do czasu. Zdradził też, jak poradził sobie z uzależnieniem – codziennie zmniejszał liczbę wypalanych papierosów, aż doszedł do zera.

Barack Obama

img7WkV65-5c93c85
East News

Były prezydent Stanów Zjednoczonych zaczął palić jako nastolatek. Gdy podjął decyzję o kandydowaniu na fotel prezydenta, postanowił odstawić papierosy. Zmagał się z tym podczas całej kampanii wyborczej w 2008 roku i we wczesnych latach swojej prezydentury. Co mu pomogło ostatecznie zerwać z uzależnieniem, które trwało grubo ponad 30 lat? Okazuje się, że był to strach… „Boję się mojej żony”, żartował w 2013 roku w wywiadzie dla telewizji NBC News. Michelle Obama, przez cały czas, gdy była Pierwszą Damą, słynęła z promowania zdrowego stylu życia. Prawdopodobnie więc nieustannie motywowała męża do rozstania się z tym szkodliwym nałogiem.

Zobacz także

Anthony Hopkins

img2W1egp-4d3cfda
East News

Nagrodzony Oscarem aktor oficjalnie rzucił palenie kilkanaście lat temu, ale przez kolejne lata wciąż od czasu do czasu pozwalał sobie na papierosa lub cygaro. Aby raz na zawsze zerwać z nałogiem, Hopkins sięgnął po książkę polecaną przez inne znane osoby, napisaną przez amerykańskiego guru od zrywania z papierosami – Allena Carra („Prosta metoda, jak skutecznie rzucić palenie”). Aktor twierdzi, że właśnie lektura tej książki ostatecznie uwolniła go od uzależnienia. Metoda Carra opiera się na przekonaniu, że nie sama nikotyna, a uzależnienie behawioralne i strach przed podjęciem ostatecznej decyzji uniemożliwiają ludziom skuteczne rzucenie palenia.

Charlie Sheen

imgYWKOki-389fa6f
East News

Aktor ma obecnie podwójny powód do świętowania Dnia Niepodległości, który obchodzony jest w Stanach Zjednoczonych 4 lipca. Tego właśnie dnia dwa lata temu gwiazdor ogłosił na Twitterze, że celebruje pierwszą rocznicę rozstania z papierosami. A miał się z czym rozstawać, bo wypalał ponad 40 sztuk dziennie przez ćwierć wieku. Napisał wówczas zabawną wiadomość do swoich płuc: „Drogie @mojepłuca, jak wiecie, rzuciłem palenie rok temu!”. W wiadomości aktor zwierzył się również, że bardzo żałuje, iż kiedykolwiek wziął do ust papierosa: „Gdybym mógł cofnąć czas, nigdy nie zacząłbym palić, absolutnie bym tego nie zrobił! Jeśli zastanawiasz się, czy rzucić papierosy, zaufaj mi, im szybciej to zrobisz, tym lepiej! Wszystkiego najlepszego z okazji 4 lipca!”.

Michael Douglas

imgdl8qSO-7e43d99
East News

Aktor przez bardzo wiele lat nałogowo palił papierosy i wielokrotnie próbował się z nimi rozstać, jednak za każdym razem wracał do uzależnienia. Ostatecznie zrobił to w 2011 roku, gdy lekarze wykryli w jego gardle guza, który okazał się nowotworem. Najprawdopodobniej przyczyną choroby było właśnie palenie papierosów.

Co z tymi, którym nie udaje się rzucić?

Najlepiej byłoby, gdyby twój ojciec tak jak Charlie Sheen wybrał sobie dzień, w którym całkowicie przestanie sięgać po papierosy i się tego trzymał, a potem tak jak aktor – świętował kolejne rocznice wolności od nałogu. Jednak ta strategia sprawdza się tylko u jednego palacza deklarującego chęć rzucenia palenia na dziesięciu. A co z pozostałymi?
No cóż, ich sukces jest okupiony dłuższym procesem walki z nałogiem. Wiele osób przestaje palić, a po kilku tygodniach lub miesiącach wraca do papierosów. Dotyczy to zwłaszcza tych palaczy, którzy są uzależnieni od dłuższego czasu.

Czy powinni zatem załamać ręce i się poddać? Nie. Mogą spróbować ograniczyć negatywne skutki swojego nałogu, przyjmując inną metodę działania. W wielu krajach, między innymi w Stanach Zjednoczonych, Japonii, Czechach czy Wielkiej Brytanii, towarzystwa naukowe polecają w walce z uzależnieniem od papierosów strategię „harm reduction” („redukcja szkód”). Na czym ona polega, w wywiadzie dla serwisu Polki.pl tłumaczył dr hab. n. med. Paweł Balsam, specjalista chorób wewnętrznych, kardiolog z Kliniki Kardiologii, Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego WUM: „Jeśli pacjent chce rzucić palenie, lekarz może go wesprzeć na różne sposoby. Mamy więc w schemacie rzucania palenia wsparcie behawioralne, psychologiczne. Jeśli ono nie wystarcza, możemy zaoferować pacjentowi pomoc w postaci farmakoterapii” – wyjaśnia dr Balsam i dodaje: „Kiedy farmakoterapia okazuje się nieskuteczna, niektóre towarzystwa naukowe polecają w tym schemacie również MRTP (Modified Risk Tabacco Product), czyli produkty tytoniowe o zmodyfikowanym ryzyku, czyli podgrzewacze tytoniu. Badania pokazują, że w aerozolu, który z nich powstaje, jest o około 95% mniej substancji toksycznych i rakotwórczych niż w dymie papierosowym. Nieco niższa jest też w tym aerozolu zawartość nikotyny, czyli alkaloidu, który jest głównym rozpoznanym czynnikiem uzależnienia, ale nie jest już głównym czynnikiem chorób spowodowanych paleniem. Te choroby wiążą się z blisko setką toksycznych i rakotwórczych związków chemicznych, powstałych w zdecydowanej większości podczas spalania tytoniu, a potem wdychanych do płuc z dymem” – podkreśla ekspert. Jednak urządzenia tego typu również nie pozostają bez wpływu na zdrowie. Dlatego specjaliści zalecają, by były tylko etapem przejściowym w drodze do całkowitego rozstania się z uzależnieniem od nikotyny.

Reklama

Skoro Keith Richards mógł przestać palić papierosy po ponad pół wieku nałogu, a Charlie Sheen po 25 latach wypalania 40 papierosów dziennie, to każdy palacz może to zrobić, również Twój ojciec. Pomóż mu podjąć tę ważną decyzję!

Reklama
Reklama
Reklama