Reklama

Od ich rozwodu minęło zaledwie 9 miesięcy. Okazuje się jednak, że byli małżonkowie już kilka tygodni po rozprawie pocieszali się wspólnie w wynajętych hotelowych pokojów. O ile wtedy Cheryl i Ashley traktowali to sportowo i nie zamierzali "całkiem" się godzić, teraz para postanowiła być ze sobą... na zawsze.

Reklama

Byli małżonkowie nie chcą zwlekać ze ślubem i podobno Cheryl już go planuje. Wybaczyła tym samym ogromną skłonność Cole'a do seksualnych uniesień. Ashley zapewnił, że się zmieni, a jak można się domyśleć Cheryl we wszystko mu uwierzyła.

Tylko rodzina piosenkarki ma jej to za złe... Podobno matka robi wszystko, by przekonać córkę by nie wychodziła ponownie za mąż.

Reklama

Jak myślicie? Dobrze zrobiła, że uwierzyła w jego zmianę?

Reklama
Reklama
Reklama