Nie żyje uczestnik popularnego reality show. Miał tylko 36 lat
Charlie Newling zginął w tragicznych okolicznościach. Osierocił dwójkę dzieci.
Media na całym świecie obiegła informacja o śmierci Charliego Newlinga. Mężczyzna był gwiazdą programu "The Bachelorette Australia". Zginął w naprawdę przerażający sposób. O zdarzeniu poinformował australijski "Daily Mail".
Śmierć Charliego Newlinga
Charlie Newling w australijskiej edycji "The Bachelorette" wystąpił w 2018 roku. Wówczas widzowie nadali mu przydomek "Mr Perfect", czyli "Pan Idealny", ze względu na jego urodę. Nie miało to jednak zbyt wiele wspólnego z jego prawdziwym obliczem. Rosnąca popularność i negatywne komentarze sprawiły, że szukał ucieczki w narkotykach i alkoholu. Jego znajomy w rozmowie z "Daily Mail Australia" powiedział: "Kilka lat temu demonem Charliego była metamfetamina. (...) W 2020 roku to rzucił i pojechał do Queensland, aby od tego uciec". Po przeprowadzce, w nowej miejscowości, poznał swoją partnerkę Kristal Taylor. Unikał używek do 2021 roku, czyli momentu, kiedy wrócili do Sydney. Jak ujawnił znajomy: "Wprowadzili się razem, ale on wymknął się spod kontroli przez picie i leki na receptę". W tym czasie został skazany za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.
Zobacz także: Paweł Sanakiewicz nie żyje. Miesiąc temu świętował 45-lecie pracy artystycznej
Przyjaciele i rodzina byli w ostatnich latach świadkami pogarszającego się stanu zdrowia psychicznego Newlinga oraz alarmującego nadużywania alkoholu. W 2022 roku policja stanu Nowa Południowa Walia została wezwana do Charliego Newlinga z powodu próby samookaleczenia. W tym samym roku zgłosił się do kliniki rehabilitacyjnej. Następnie został skazany za groźby karalne, jakie wygłaszał w stronę swojego ojczyma. Usłyszał wyrok 13 miesięcy pozbawienia wolności, który został zamieniony na nakaz intensywnej resocjalizacji odbywany na terenie społeczności.
Zobacz także: Nie żyje twórca filmów Marvela i serii "Harry Potter". Jamie Christopher miał 52 lata
Zginął tragicznie. Samochód, którym podróżował, spadł z 70-metrowego klifu na przedmieściach Sydney. Służby ratunkowe zawiadomili okoliczni mieszkańcy, którzy dostrzegli palące się auto. Charlie Newling został znaleziony martwy w spalonym samochodzie. Choć podjęto próbę reanimacji, nie udało się go uratować. Policjanci uznali, że okoliczności jego śmierci nie są podejrzane. Założono, że najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek. Celebryta osierocił 13-letniego syna z poprzedniego związku, a także zaledwie 8-tygodniową córkę, która jest owocem jego związku z Kristal Taylor.