Reklama

Caroline Derpienski w miniony weekend opublikowała zdjęcie na swoim instagramowym koncie, na którym zapłakana przyznała, że żyła w przemocowym związku. Ostatecznie celebrytka poinformowała też, że jej pięcioletni związek z "Dżakiem" dobiegł końca. Okazuje się, że rozstanie nie przebiegło w spokojnej atmosferze, a Caroline Derpienski ujawniła, w jaki sposób była poniżana i jak okrutne słowa miała słyszeć pod swoim adresem. Teraz okazuje się, że po ujawnieniu tych informacji rodzina Derpienski obawia się o jej bezpieczeństwo, a ona sama powiedziała szokujące słowa...

Reklama

Caroline Derpienski obawia się o swoje życie po rozstaniu. Padły mocne słowa

Obraz idealnego związku Caroline Derpienski ze słynnym "Dżakiem" runął jak domek z kart. Okazało się, że wyidealizowane zdjęcia, na których widać było prezenty, niespodzianki urodzinowe, pobyty w drogich hotelach okazały się jedynie instagramową rzeczywistością, którą kreowała sama Derpienski. Teraz celebrytka zarzuca byłemu partnerowi, że nie tylko poniżał ją, ale słynne Rolexy, które jej podarował były zwykłymi podróbkami, a jedyny, który posiada kupiła sama za pieniądze otrzymane ze współpracy. Już jakiś czas temu serwis Pudelek.pl ujawnił, że partnerem celebrytki ma być 60-letni Krzysztof, polski biznesmen, co potem potwierdził również Krzysztof Stanowski w "Kanale Zero". Teraz okazuje się, że związek Derpienski z milionerem wcale nie był sielanką, a celebrytka obecnie określa go wprost jako 'przemocową relację'. A co dzieje się teraz z Derpienski po tym, jak ujawniła szczegóły rozstania? Okazuje się, że celebrytka mieszka na Florydzie, planuje przyszłość i obawia się o swoje bezpieczeństwo.

Mieszkam na Florydzie. Obecnie moje plany to nie dać się zabić i myśleć co dalej
powiedziała wprost Caroline Derpienski Plotkowi.
Derpienski boi się o życie
Instagram @carolinederpienski

To nie wszystko! Caroline Derpienski zapewniła też, że nie planuje popełnić samobójstwa, ale nie wyklucza, że może jej się stać coś złego. Celebrytka w kolejnych relacjach na Instagramie opisała szczegółowo, jak wyglądał jej związek i przyznała, że poznała byłego partnera mając zaledwie 17 lat, podczas gdy on miał 60. Derpienski nie ukrywa, że była naprawdę zakochana i trwała u jego boku nawet w trudnym czasie, kiedy nie mieli pieniędzy. Dodaje też, że to jej partner naciskał, aby była coraz bardziej aktywna w mediach społecznościowych:

Podczas covidu, kiedy nie miał przez wiele miesięcy grosza, nie przeszkadzało mi to i byłam z nim, przez co stanął na nogi w przeciągu roku. Dolarsowy kontent to kontent, który go jarał. Że jest wielkim milionerem, którym przestał być 20 lat temu
pisała Derpienski na InstaStories

Caroline Derpienski zdradziła też, co działo się przed samym rozstaniem i okazuje się, że sytuacja wyglądała naprawdę dramatycznie:

Ostatnimi dniami, jak odbierałam jego telefon, pierwsze, co słyszałam, to krzyki i bluzgi przed naszym rozstaniem

Wydaje się, że byłemu partnerowi Caroline Derpienski zależało na tym, aby była ona popularna w mediach społecznościowych i podobało mu się ich wykreowane w sieci życie. Niestety jego była już partnerka nie zamierzała dłużej udawać i o wszystkim opowiedziała.

Codziennie kazał wstawiać chociaż jeden post. Jak nie, to były krzyki i słyszałam, że jestem leniwa, do niczego, głupia. (...) Miłość się skończyła i byłam jedyną osobą, która może kreować jego wizerunek milionera. A jednocześnie nie chciał się ujawniać, co było dziwne, ale wśród kolegów i współpracowników brylował
napisała jeszcze celebrytka.
Caroline Derpienski o zakończeniu relacji
Instagram @carolinederpienski
Reklama

Spodziewaliście się, że tak zakończy się związek Caroline Derpienski? To już kolejna w ostatnim czasie para, która w sieci prezentowała idealne życie, a rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Niedawno rozstali się też Syliwa i Akop Szostak oraz Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela. Te pary też kreowały na Instagramie wizerunek idealnej rodziny.

Caroline Derpienski stawia na naturalny wygląd
Instagram @carolinederpienski
Reklama
Reklama
Reklama