Cała w euforii Sylwia Grzeszczak u boku przystojnego mężczyzny. Zapowiedziała kolejny etap

Sylwia Grzeszczak ostatnie miesiące spędza na tworzeniu muzyki, co owocuje znakomitymi hitami. Piosenka "Motyle" przez długi czas pojawiała się na pierwszych miejscach list przebojów. Niemalże w każdym radio można było usłyszeć "Motyle". Tym razem serca fanów skradła najnowsza piosenka Sylwii "Och i ach".

Sylwia Grzeszczak pochwaliła się "nowym etapem"

Sylwia Grzeszczak ma aktualnie gorący okres. W jej harmonogramie nie brak koncertów, z których chętnie dodaje zdjęcia i pokazuje relacje. Dzisiaj na social mediach piosenkarki pojawiła się seria nowych zdjęć z kulis nagrywania teledysku do piosenki. Sylwia cała na srebrno pozuje przed obiektywem.

Zapamiętam ten dzień na długo, a przede wszystkim ten wykon och i ach

Efekty sesji spodobały się fanom Sylwii. Pod zdjęciami pojawiły się komentarze od obserwatorów Grzeszczak, którzy zachwycali się nie tylko stylizacją piosenkarki, ale także najnowszą piosenką "Och i ach".

Hej przydałoby się takie och i ach. Cały czas w mojej głowie

Ta sesja jest przecudna. Jakie te foty są piękne

Ten utwór towarzyszy mnie i córci każdego dnia

Jednak największą uwagę przykuło to co pojawiło się na relacjach Sylwii na Instagramie. Dodała ona bowiem zdjęcie sprzed lotu samolotem, który sama miała pilotować. U boku Grzeszczak był pilot, a zarazem jej instruktor. Widać, że nauka latania sprawia gwieździe dużą przyjemność.

Zamykam oczy, znowu jestem tam!

W kolejnych relacjach na Instagramie Sylwii Grzeszczak można zaobserwować, jak pilotuje samolot. Hobby piosenkarki zdecydowanie należy do ciekawych zamiłowań.

Kolejne etapy