Były mąż Amy Winehouse chce zarobić na jej śmierci!

Wczoraj na żydowskim cmentarzu Edgwarebury Cemetery odbył się pogrzeb Amy Winehouse. Na ceremonię przybyła rodzina i przyjaciele gwiazdy. Wśród zgromadzonego tłumu zabrakło byłego męża piosenkarki.
Okazuje się, że Blake Fielder- Civil, który przebywa obecnie w więzieniu wcale nie opłakuje zmarłej Amy. Blake postanowił zarobić na tragedii swojej byłej żony!
Jak informują zagraniczne media Blake podważył testament sporządzony przez Amy!
- Podczas rozwodu ich wspólne finanse zostały podzielone i ostatecznie zakończono tę sprawę. Blake dostał sporą odprawę i zgodnie z prawem nie ma podstaw domagać się spadku. Jednak jestem pewien, że uprzykrzy życie rodzinie Amy i będzie teraz udzielał wywiadów tabloidom. Zrobi wszystko, żeby zarobić na jej śmierci- wyznał znajomy Amy w rozmowie z „Daily Mail”.
Wygląda na to, że były mąż Amy zrobi wszystko żeby zgarnąć jak największą część z jej majątku, który szacuje się na 2,5 miliona dolarów!