Reklama

Tylor Chase rozpoczął swoją aktorską karierę w 2004 roku. Mimo że nie trwała ona długo, zdążył wystąpić w kilku popularnych produkcjach. Największą sławę przyniosła mu rola Martina Qwerly’ego w amerykańskim serialu komediowym "Szkolny poradnik przetrwania", emitowanym przez Nickelodeon w latach 2004–2007. W momencie rozpoczęcia zdjęć do serialu Chase miał 15 lat i szybko zdobył serca młodych widzów. Poza główną rolą w produkcji Nickelodeon, Tylor Chase pojawił się także w serialu "Everybody Hates Chris" oraz filmach "Confessions of a Late Bloomer" i "Good Time Max". Choć jego kariera rozpoczęła się obiecująco, nie zdołał utrzymać się w branży na dłużej, co w późniejszych latach doprowadziło do dramatycznych konsekwencji.

Szokujące nagranie ujawnia prawdę o życiu Chase’a

W ostatnich dniach sieć obiegło szokujące wideo, które wzbudziło ogromne emocje wśród internautów. Na nagraniu widoczny był bezdomny mężczyzna, którego użytkowniczka TikToka @ricecrackerspov rozpoznała jako Tylora Chase’a. Informacja została szybko potwierdzona - to rzeczywiście on. Obecnie 36-letni były aktor Nickelodeon żyje w skrajnym ubóstwie i nie ma dachu nad głową.

Wideo poruszyło społeczność internetową, szczególnie że Chase w odpowiedzi na pytanie, czy grał w produkcjach Disney Channel, jednoznacznie zaprzeczył i podkreślił, że był związany z Nickelodeon. Wygląda na to, że życie Tylora po opuszczeniu przemysłu rozrywkowego potoczyło się w sposób, którego nikt nie mógł przewidzieć.

Reakcje kolegów z planu na dramatyczną sytuację aktora

Wieść o trudnej sytuacji Tylora Chase’a dotarła do jego dawnych kolegów z planu. Daniel Curtis Lee, znany również z "Szkolnego poradnika przetrwania", odniósł się do nagrania w podcaście „Ned’s Declassified Podcast Survival Guide”. W rozmowie przyznał, że początkowo był zły na autorkę nagrania, potem jednak ogarnęła go bezsilność.

"Kiedy pierwszy raz zobaczyłem to wideo, byłem zły, bo pomyślałem: po co kierować kamerę w twarz komuś, kto przeżywa trudny czas? Ale potem byłem zły na siebie, bo poczułem się bezradny... Pomyślałem, że po prostu złapali go w złym momencie. Ale potem zobaczyłem jeszcze inne nagrania i wygląda na to, że chłopak naprawdę ma ciężko" – powiedział Lee.

Lindsey Shaw, która również występowała w produkcjach Nickelodeon, była poruszona losem Tylora. Wyraziła chęć spotkania się z nim, by okazać wsparcie i ciepło.

Niewiele można zrobić, ale bardzo chciałabym z nim porozmawiać, okazać mu ciepło i spojrzeć mu w oczy. Tęsknię za Tylorem, bardzo go kocham
- powiedziała wzruszona.

Devon Werkheiser, kolejny z byłych współpracowników, również nie krył emocji. "Boli i szokuje to, gdzie się teraz znalazł... Trudno patrzeć na kogoś, kogo znasz i kochasz z tak wyjątkowego okresu, kto był naprawdę miłą osobą, i widzieć, że życie potoczyło się właśnie tak. To boli, naprawdę" – przyznał.

Co dalej z Tylorem Chase’em? Czy jest dla niego nadzieja?

Historia Tylora Chase’a ponownie otwiera dyskusję o losach dziecięcych gwiazd i braku wsparcia dla nich po zakończeniu kariery. Dramatyczna sytuacja aktora nie pozostaje niezauważona – społeczność internetowa rozważa pomoc finansową, a niektórzy sugerują, że istnieje zbiórka pieniędzy na rzecz Chase’a, choć brak oficjalnego potwierdzenia.

Upadek dziecięcej gwiazdy, jaką był Tylor Chase, to przykład tego, jak bezlitosny może być przemysł rozrywkowy. Choć jeszcze 20 lat temu był idolem milionów dzieci, dziś musi walczyć o przetrwanie. Czy uda się mu wyjść na prostą? Na razie pozostaje to pytaniem bez odpowiedzi, ale reakcje jego dawnych kolegów z planu dają cień nadziei.

Reklama
Reklama
Reklama