Reklama

Prokuratura opublikowała oficjalny komunikat w sprawie zatrzymania Buddy. Do sieci trafiło pismo, z którego wynika, że znany youtuber usłyszał już zarzuty. Kamil L. i pozostali zatrzymani są oskarżeni o kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej "której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi. Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych". To jeszcze nie wszystko!

Reklama

Budda usłyszał zarzuty, nie przyznaje się do winy

W miniony poniedziałek w mediach pojawiła się szokująca informacja o jednym z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Okazało się wówczas, że Budda został zatrzymany przez Centralne Biuro Śledcze Policji. Do zatrzymania doszło w poniedziałek rano, ale początkowo służby nie informowały z jakiego powodu doszło do zatrzymań Buddy i dziewięciu innych osób. Po kilku godzinach wyszło na jaw, że sprawa dotyczy "grupy przestępczej zajmującej się nielegalnym hazardem oraz loteriami internetowymi". Dziś prokuratura wydała oficjalny komunikat, w którym informuje że wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty.

Kamil L. oraz 9 innych osób zostało zatrzymanych w dniu 14 października 2024 roku przez funkcjonariuszy CBŚP na polecenie prokuratora zachodniopomorskiego pionu PZ PK. W działaniach uczestniczył także Zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy w Szczecinie. Zarzuty ogłoszone podejrzanym dotyczą kierowania oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było organizowanie gier losowych, które to loterie z uwagi na warunki ich uczestnictwa były w istocie grami hazardowymi. Celem działania podejrzanych było uzyskanie wpływów ze sprzedaży losów i omijanie przepisów o grach hazardowych
czytamy w oficjalnym komunikacie.
Nadto zarzuty dotyczą czynów polegających na uszczuplaniu należności Skarbu Państwa z tytułu podatku VAT, w związku z wystawieniem nierzetelnych faktur, które nie dokumentowały rzeczywistych zdarzeń gospodarczych. Zarzut prania brudnych pieniędzy związany jest z tworzeniem pozorów legalnej działalności gospodarczej i przekazywaniem pod pozorem pożyczek, pieniędzy pomiędzy kontami należącymi do osób objętych postępowaniem, celem ukrycia rzeczywistego pochodzenia tych środków i przekazywania ich poza granice kraju. Łączna suma pieniędzy znajdujących się w obrocie stanowiła kwotę ponad 126 milionów złotych
dodaje prokuratura.

Z informacji opublikowanych w sieci wynika, że w trakcie czynności zabezpieczono mienie osób podejrzanych na łączną kwotę ok. 140 mln złotych- w tym kilkadziesiąt samochodów, nieruchomości i założono blokadę na rachunkach bankowych na ponad 77 mln złotych.

Reklama

Z informacji przekazanej przez prokuraturę Budda i pozostali zatrzymani nie przyznają się do winy.

Prokurator ogłosił podejrzanym zarzuty, wszyscy podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i złożyli obszerne wyjaśnienia. Wobec 4 podejrzanych skierowane zostaną do Sądu wnioski o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy, wobec pozostałych zatrzymanych zastosowano środki o charakterze wolnościowym
informuje prok. Katarzyna Calów – Jaszewska, Dział Prasowy Prokuratury Krajowej.
Budda przed studiem DDTVN
Fot. Aliaksandr Valodzin/East News
Reklama
Reklama
Reklama