Budda jednak wyjdzie z aresztu wcześniej? Jego prawnik zabrał głos
Kamil L. pseudonim Budda i jego ukochana Aleksandra K. znana w sieci jako "Grażynka" decyzją sądu mają pozostać w areszcie do 11 stycznia 2025 roku. Adwokat Buddy, dr Mateusz Mickiewicz, nie zgadza się z tą decyzją i zapowiedział, że ma pomysł jak wyciągnąć youtubera z aresztu.
14 października funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali w centrum Warszawy Kamila L. oraz jego ukochaną "Grażynkę", a wraz z nimi osiem innych osób. Dzień później wszyscy usłyszeli zarzuty.
Prokurator zachodniopomorskiego pionu PZ PK przedstawił Kamilowi L. oraz 9 innym osobom zarzuty dotyczące kierowania i udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem uczestnictwa w grach losowych, wystawianie nierzetelnych, poświadczających nieprawdę faktur VAT oraz pranie brudnych pieniędzy
Decyzją sądu Budda i Grażynka oraz trzy inne osoby najbliższe miesiące spędzą w areszcie i mają tam pozostać do 11 stycznia przyszłego roku.
Prawnik o pobycie Buddy w areszcie
Kamil L. pseudonim Budda, zasłynął w sieci z organizacji loterii, w których do wygrania były m.in. luksusowe samochody, czym zyskał sobie popularność i tłum wiernych fanów. Jego, działaniom w sieci od pewnego czasu przyglądały się jednak służby, które widząc pewne nieścisłości, postanowiły, wziąć go pod lupę. Youtuber od dłuższego czasu zapowiadał, że ma zamiar zakończyć swoją internetową karierę, a swoją decyzją argumentował tym, że nie czuje się dobrze w sieci. 13 października odbyła się jego loteria, a dzień później doszło do scen, które wstrząsnęły całą Polską.
Kamil L. i jego ukochana Aleksandra K. z samego rana zostali zatrzymani przez CBŚP i usłyszeli poważne zarzuty i aktualnie przebywają w areszcie. Fani Buddy "stoją za nim murem" i domagają się uwolnienia YouTubera, również prawnicy walczą o ich wolność i złożyli do sądu zażalenie na decyzję o tymczasowym aresztowaniu. 28 listopada sąd podjął decyzję i postanowiono, że Budda i Grażynka pozostaną w areszcie do 11 stycznia 2025 roku.
Sąd Okręgowy uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzuconych im występków, co stanowi podstawę do stosowania środków zapobiegawczych. Czyny te miały zostać, wedle postawionych zarzutów, popełnione w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Przestępstwa zarzucane podejrzanym zagrożone są surową karą pozbawienia wolności przekraczającą 8 lat
Rzecznik Sądu Okręgowego w Szczecinie, wyjaśnił, że planowane są czynności procesowe, które wymagają izolacji. Adwokat Buddy, dr Mateusz Mickiewicz, nie zgadza się jednak z tą decyzją i według niego Kamil L. powinien odpowiadać z wolnej stopy. Jak zaznaczył, decyzja o tymczasowym areszcie wcale nie musi być ostateczna i prokuratura może jeszcze zmienić bieg wydarzeń.
Należy pamiętać, że prokuratura może zmienić podjętą przez siebie decyzję co do zastosowania środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowanie przed upływem czasu, na jaki środek został zastosowany oraz zmienić to na środki wolnościowe. W tym momencie podejmujemy wszystkie możliwe działania prawne, mające na celu niezwłoczne doprowadzenie do takiej zmiany
Śledzicie nowe wiadomości dotyczące Buddy i Grażynki?
Zobacz także: Ujawnił, co dzieje się z Buddą w areszcie. Szczegóły przyprawiły mnie o ciarki