Brad Pitt zagrał geja
Tak walczy o prawa dla mniejszości seksualnych
Brad Pitt w tym roku minimalnie przegrał w walce o Oscara, ale nawet bez złotej statuetki jest uważany za jednego z najlepszych aktorów w Hollywood. Oprócz tego, że świetnie gra, jest też piekielnie przystojny, a wielu jego fanów to geje. Tak przynajmniej jakiś czas temu twierdził on sam. Dlatego też Pitt podjął się nie lada wyzwania i po raz pierwszy wcielił się w rolę geja.
Najnowsza sztuka Dustina Lance Blacka, autora scenariusza do pamiętnego "Obywatela Milka”, miała wczoraj swoją premierową odsłonę w internecie. W transmitowanym w sieci, jednorazowym czytaniu sztuki oprócz Brada Pitta wystąpiły także inne wielkie nazwiska, m.in.: George Clooney, Martin Sheen, Matthew Morrison.
Dramat sceniczny zatytułowany "8″ opowiada historię debaty politycznej nad poprawką do konstytucji w stanie Kalifornia, definiującą małżeństwo jako związek zawarty wyłącznie między kobietą i mężczyzną. Pitt wcielił się w rolę sędziego Vaughn R. Walkera, który orzekł, że "Propozycja 8″ jest niezgodna z konstytucją i zaraz potem zdecydował się na publicznie przyznanie się do swojej orientacji seksualnej.
To pierwszy raz kiedy Brad wcielił się w postać geja, nie sugerując się krótkim epizodem w "Wywiadzie z Wampirem". Odcinek z Bradem Pittem w roli sędziego geja możecie zobaczyć na youtube.
chimera