Beata Tadla wcale się tym nie martwi, że straciła pracę! Jak to możliwe?
Beata Tadla wcale się tym nie martwi, że straciła pracę! Jak to możliwe?
Z anteny znikną wkrótce programy informacyjne w Nowej TV. Oznacza to, że Beata Tadla traci posadę prowadzącej „24 godziny". Decyzja władz stacji ją zaskoczyła, ale w rozmowie z magazynem „Party" przekonuje, że nie martwi się o swoją przyszłość.
Czasem coś się kończy, ale i zaczyna coś nowego. Poradzę sobie, nie mam w sobie ani grama niepokoju - mówi w rozmowie z „Party" Beata Tadla.
To kolejna zmiana w życiu Beaty po rozstaniu przed kilkoma miesiącami z Jarkiem Kretem i wygranej w programie „Taniec z gwiazdami". Jaki nowy pomysł na siebie Beata? Czytajcie w najnowszym numerze magazynu „Party".
Wygrana w „Tańcu z gwiazdami" dodała Beacie wiary w swoje możliwości. Może dziennikarka powinna zająć się prowadzeniem programu lifestylowego?
Po rozstaniu z Jarkiem Kretem teraz jedynym i najważniejszym mężczyzną w jej życiu jest kilkunastoletni syn Janek.
