Reklama

Beata Kempa miała zostać zaatakowana w Brukseli przez grupę nieznanych mężczyzn. Jak informuje TVP Info, europosłanka Prawa i Sprawiedliwości schroniła się w hotelu, ale kierowcy jej samochodu nie udało się uciec.

Reklama

Dlaczego Beata Kempa została zaatakowana?

Kempa zaatakowana w Brukseli

Według TVP Beata Kempa podjeżdżała do hotelu, gdzie miało odbyć się spotkanie. Nagle samochód został zaatakowany. Na auto miała napaść grupa trzech napastników. Beacie Kempie udało się uciec do hotelu, ale jej kierowca został pobity.

Europosłanka powiedziała, że kierowca został zaatakowany przez trzech mężczyzn, którzy poturbowali go i dusili krawatem. Mężczyźni kopali też i opluli samochód - informuje portal TVP Info.

Według dziennikarza Polsat News zdarzenie wyglądało nieco inaczej, mianowicie napaść miała charakter rabunkowy, a Beata Kempa w momencie ataku nie była w samochodzie, tylko w hotelu. Kierowca miał czekać na europosłankę przez budynkiem.

- W Parlamencie Europejskim (o ile mi wiadomo) posłowie nie mają przypisanych aut - są rotacyjne. Składa się zamówienie i przyjeżdża przypadkowy (z puli). Atak był na kierowcę auta, którym miała jechać Beata Kempa. Prawdopodobnie chodziło o kradzież portfela - napisał dziennikarz na Twitterze.

Przypominamy, że to nie była pierwsza napaść na Beatę Kempę. W 2017 roku Sebastian K. podpalił jej biuro poselskie. Nikomu nic się wówczas nie stało.

EastNews

Beacie Kempie nic się nie stało

EastNews
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama