Antoni Królikowski choruje na stwardnienie rozsiane. W szczerej rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim opowiedział o swojej chorobie. Publicznie podzielił się nią w momencie dużego kryzysu wizerunkowego.

Reklama

To był taki czas, gdy zaczęły się moje wybory z cyklu: nie mam nic do stracenia.

Antoni Królikowski powiedział o momencie, gdy zorientował się, że coś z jego zdrowiem jest nie tak oraz jak zareagował, gdy dowiedział się o chorobie.

Antoni Królikowski o stwardnieniu rozsianym

Antoni Królikowski wystąpił w podcaście "WojewódzkiKędzierski". Antoni Królikowski tłumaczył się ze swoich afer z początku 2022 roku, przyznając, że "świat mu się walił". Niedługo po tym, jak rozstał się z Joanną Opozdą i mierzył z ogromnym hejtem, przyznał, że choruje na stwardnienie rozsiane. W rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim, Antoni Królikowski opowiedział o momencie, w którym dowiedział się, że jest chory, w 2016 roku:

To był taki czas, gdy zaczęły się moje wybory z cyklu: nie mam nic do stracenia. Nagle pojawia się życie, ja mam chorobę, która jest niebezpieczna i nie mam żony, dziecka, wybudowanego domu. Kurcze nie mam zrobionego filmu własnego. Muszę zacząć żyć

Antoni Królikowski przyznał, że początkowo nie wiedział, że może być poważnie chory, a pierwsze objawy "zaatakowały" go na scenie:

Dowiedziałem się, że jestem chory, gdy na scenie sparaliżowało mi pół twarzy. Chodziłem tak z tym, nie wiedząc, co mi jest. Myślałem, że to zmęczenie, potem się okazało, że to jest coś dużo poważniejszego - mówił w podcaście "WojewódzkiKędzierski".

EOS

Zobacz także: Antoni Królikowski o nowej partnerce: "Jeśli kogoś kocham, wariuję dla tego kogoś"

Zobacz także

Antoni Królikowski tajemnicę o swojej chorobie utrzymywał przez wiele lat. Podzielił się wyznaniem w programie "Przez Atlantyk", którego emisja zbiegła się ze skandalami związanymi z walką sobowtórów Zełenskiego i Putina i rozstaniem z Joanną Opozdą tuż po narodzinach syna.

Milczałem na ten temat, skrywałem tę chorobę przez lata, ponieważ uważałem, że to jest prywatna sprawa i że nikt mi nie pomoże, ani ja nikomu nie pomogę, dzieląc się tym z kimkolwiek. Zmieniłem zdanie po przepłynięciu Atlantyku. Mieliśmy wszyscy poczucie, że robimy coś niesamowitego, przekraczamy jakieś swoje granice - wyznał w podcaście "WojewódzkiKędzierski".

Instagram / @antek.krolikowski

Wyznanie Antoniego Królikowskiego o chorobie w takim momencie sprowadziło na niego jeszcze większy hejt:

Wierzyłem, że ta informacja może dać dużo dobrego ludziom. Gdzieś naiwnie pomyślałem, że to może się tak zakończyć, a zostało to obrócone, jakobym chciał się wybielać

TRICOLORS/East News

Zobacz także: Antoni Królikowski wyznaje: "Na pewno nie będę chował głowy w piasek"

Antoni Królikowski w szczerej rozmowie wyznał również, że od 2016 roku nie miał problemów z chorobą, które mogłyby wpływać na jego koordynację:

Czasem to wpływa na psychikę i kwestie powiązane z depresją. Nie wolno się bać przy tym farmakologii, a długo tego nie wiedziałem. Polecam też odstawienie alkoholu im prędzej, tym lepiej. Nie palę też papierosów. Nie piję od dwóch lat .

Reklama

O tym, że Antoni Królikowski choruje na stwardnienie rozsiane dowiedzieliśmy się w kwietniu 2022 roku.

TRICOLORS/EAST NEWS

Instagram @antek.krolikowski
Reklama
Reklama
Reklama