Anna Wendzikowska wylądowała z córką na ostrym dyżurze! "W domu byłyśmy przed północą"

Była już reporterka "Dzień dobry TVN", Anna Wendzikowska, niedawno pochwaliła się w mediach społecznościowych, jak spędza czas ze swoimi córeczkami: Kornelią i Antosią. Dziennikarka, która realizuje się zawodowo, prywatnie jest samotną matką i podkreśla, że to dzieci zawsze będą dla niej najważniejsze. Niespodziewanie wspólny dzień skończył się wizytą w szpitalu.

Żeby nie było, że zawsze jest kolorowo... - napisała na InstaStories.

Co się stało?

Anna Wendzikowska miała ciężką noc: "Pół dnia było lepiej, a teraz..."

Obserwując media społecznościowe Anny Wendzikowskiej, można odnieść wrażenie, że dziennikarka pracuje zaledwie kilka dni w roku, a pozostały czas spędza na egzotycznych podróżach. Jednak reporterka, która niedawno pożegnała się z "Dzień dobry TVN", przypomniała, że życie samotnej matki bywa trudne. Szczególnie wtedy, gdy dzieci chorują.

Zobacz także: Anna Wendzikowska ujawniła, czy odeszła z "Dzień dobry TVN" z własnej woli! "Wolałabym, żeby było inaczej"

- Wczoraj wieczorem ostry dyżur z podejrzeniem wyrostka... W domu byłyśmy przed północą. Pół dnia było lepiej, a teraz Koko znowu leży z bolącym brzuchem... Tośka nie daje odebrać sobie uwagi mamy. Leżymy i czytamy, a młodsza skacze po łóżku tak, że i mnie już brzuch boli... - podzieliła się z fanami na InstaStories.

Początkowo zdjęcia z córkami, które pojawiły się na Instagramie, nie zapowiadały koszmarnego wieczoru. Dziennikarka zabrała Kornelię i Antosię na spacer po warszawskim Powiślu. Zanim dziewczynka wylądowała na ostrym dyżurze, bawiła się wraz z mamą w domu.

Zobacz także: Anna Wendzikowska żegna się z "Dzień Dobry TVN" po 15 latach pracy: "To dla mnie trudny post"

Nie jest to jedyna samotna matka, która w ostatnim czasie zmaga się z podobnymi problemami. Niedawno Joanna Opozda prosiła o pomoc w sprawie synka. Była partnerka Antoniego Królikowskiego również nie mogła zmrużyć oka w nocy.