Reklama

To jej pierwszy tak długi wyjazd zagraniczny. Anna Wendzikowska po urodzeniu małej Kornelii w pełni wróciła do obowiązków zawodowych. Najpierw pojechała do Londynu, gdzie spełniło się jej wielkie marzenie. Mianowicie zrobiła wywiad z Markiem Walhbergiem, jednym z najlepszych aktorów, którego dziennikarka pokochała po filmie "Infiltracja", a który właśnie promuje swój nowy film „Ted 2”. Spotkanie zaczęło się bardzo miło, ponieważ gwiazdor powitał Anię słowami: „Dzień dobry, piękna”, a potem zaskoczył ją niecenzuralnym słowem.

Reklama

Zobacz: Wendzikowska z partnerem na pokazie Paprocki & Brzozowski. Wyglądali świetnie

Długo marzyłam, aby przeprowadzić wywiad z Markiem Walhbergiem, a kiedy wreszcie nadszedł ten moment, on zapytał mnie: co to znaczy: dupa...? Wyszło więc komicznie! – śmieje się w rozmowie z nami Wendzikowska.

Okazało się, że Mark zna polskie słowa, ponieważ jego przyjaciel ma polskie korzenie i szuka żony Polki. Jak udało dowiedzieć się AfterParty.pl, Ania prosto ze stolicy Wielkiej Brytanii wybrała się do Meksyku, a córeczkę na ten czas zostawiła w domu z najbliższymi, co z pewnością nie było łatwą decyzją!

Ania przeżywa rozłąkę z córką, ale wie, że zostawiła ją w najlepszych rękach, jakich się da, bo z tatą. Pomagają mu babcie. Nie było sensu brać małej w tak dalekie podróże, w domu ma wszystko, czego jej trzeba. Po ponad tygodniu będą znowu razem – zdradza znajoma dziennikarki

Co tam będzie robić? W Meksyku Wendzikowska będzie 7 dni podczas których zrobi wywiady promujące wszystkie filmy, które Sony wprowadzi w przyszłym sezonie. Wśród gwiazd, z którymi dziennikarka z pewnością porozmawia będą Adame Sandler, Selena Gomez, Jack Black czy Ben Kingsley.

Jesteście ciekawi efektów?

Zobacz na Polki.pl: Zielińska, Wendzikowska, Adamczyk i inni wspierają walkę z rakiem

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama