Anna Mucha po porodzie: „No cóż, orgazmu nie było…”

Zaledwie kilka dni temu Anna Mucha urodziła swoje pierwsze dziecko. I chociaż aktorka podczas porodu zamierzała przeżyć superorgazm, to przyjście na świat dziecka nie wywołało w niej aż tak wielkich doznań. Świeżo upieczona mama zdradziła na swoim blogu jak było!
- No cóż, orgazmu nie było… ale i tak było fajnie. Witamy na świecie. Czujemy się świetnie. Córka jest zdrowa i oczywiście mądra i piękna, o czym możecie się przekonać poniżej ;) - napisała Anna Mucha.
Dumna aktorka pokazała zdjęcie rączki swojej pociechy i podziękowała pracownikom szpitala.
Jeszcze raz gratulujemy i czekamy na więcej zdjęć maleństwa!