Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę na stadionie Camp Nou? Fani: "plama wszystko psuje"
Dzisiaj dla rodziny Anny i Roberta Lewandowskich ważny dzień! Piłkarz zaprezentował się na stadionie Camp Nou, a fani patrzą na kreację jego żony. Czyżby ubrudziła kreację wartą fortunę?
Anna i Robert Lewandowscy w piątek, 5 sierpnia, pojawili na stadionie Camp Nou w Hiszpanii. Piłkarz wygłosił wzruszające przemówienie, w którym zaznaczył, że jest bardzo szczęśliwy i cieszy się, że jego kariera rozwinie się w FC Barcelonie. Najbliższa rodzina oraz żona z dumą wspierali kapitana Polskiej reprezentacji. W sieci pojawiły się zdjęcia z tego ważnego wydarzenia, a czujne oko fanów dostrzegło... plamę na sukience Anny Lewandowskiej! Zobaczcie sami.
Anna Lewandowska w stylizacji wartej fortunę
Ostatnie miesiące dla rodziny Lewandowskich upłynęły w bardzo nerwowej atmosferze - znalezienie domu, przeprowadzka oraz kwestie finansowe transferu. Rodzina Roberta Lewandowskiego dostała nawet groźby śmierci, dlatego sportowiec sam wyjechał do Monachium załatwić kilka najważniejszych spraw. Kilka tygodni temu w sieci pojawiły się oficjalne informacje o transferze Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony
Teraz przyszedł czas na oficjalną prezentację oraz przemówienia! Wśród zaproszonych gości nie zabrakło najbliższej rodziny Roberta Lewandowskiego oraz żony, która od lat wspiera jego karierę. W sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia z wielkiego wydarzenia, a czujne oko fanów dostrzegło plamę na sukience wartej fortunę. Anna Lewandowska zaliczyła wpadkę?
Zobacz także: Klara i Laura dostały wyjątkowy prezent od Roberta Lewandowskiego. Urocze!
Jedna z internautek zauważyła czarną plamę na nieskazitelnej stylizacji trenerki.
- Pani Aniu, piękna stylizacja, ale ta czarna plama na sukience wszystko psuje
Mam nadzieję, że to tylko brudny obiektyw
super rodzina i jeszcze raz gratulacje dla męża
- napisała.
Anna Lewandowska nie zdecydowała się odpowiedzieć, jednak na zdjęciach widać, że kwiatowa stylizacja przyciągnęła... cykadę.
Anna Lewandowska wraz z rodziną zjawiła się na płycie stadionu zaraz po oficjalnej części wydarzenia. Na ważną okazję, trenerka włożyła błękitną sukienkę z kwiatowym wzorem od Dolce&Gabbana, której cena to 7,5 tysiąca złotych. Do tego lekkie sandałki na obcasie za bagatela 4,5 tysiąca! Całości dopełniły modne okulary przeciwsłoneczne, lekki makijaż oraz rozwiane na wietrze fale.