Reklama

Anna Lewandowska została okrzyknięta najbardziej wpływową kobietą polskiego internetu. Ma cztery miliony fanów na Facebooku i Instagramie. Wyprzedziła więc wiele najsłynniejszych polskich modelek, piosenkarek, aktorek i blogerek modowych.

Reklama

Ostatnio tygodnik "Wprost" przygotował ranking najbardziej wpływowych Polek. Anna Lewandowska tym razem znalazła się na piątym miejscu. Gwiazda wyprzedziła inne popularne osoby m.in.: Anję Rubik, Katarzynę Nosowską, Dominikę Kulczyk, Monikę Olejnik, a nawet Kingę Rusin. To wielki sukces Anny Lewandowskiej, ponieważ rok temu w identycznym rankingu „Wprostu” zajęła czternaste miejsce.

Już ponad milion osób pobrało jej aplikację Diet & Training by Ann. Natomiast Niemiecki „Bild” uznał Lewandowską za najbardziej wpływową WAG-s spośród wszystkich partnerek zawodników Bundesligi.

Ania wymyka się typowej definicji WAG, ponieważ sama zajmuje się kilkoma interesami i prężnie je rozwija. Sprzedaje zdrową żywność, akcesoria dla dzieci oraz kosmetyki PHLOV. Do tego prowadzi własną sieć kawiarni, obozy treningowe wydaje książki i kalendarze z poradami oraz płyty DVD, w których promuje zdrowy styl życia.

Anna Lewandowska o swoich sukcesach

Spytaliśmy Annę Lewandowską, jak się czuje w tak prestiżowym gronie wpływowych kobiet, w którym wyprzedziły ja tylko Olga Tokarczuk, Małgorzata Kidawa-Błońska, Janina Ochojska i Małgorzata Gersdof.

Nie ma co ukrywać, że każde takie wyróżnienie jest bardzo miłe. To oczywiście bardzo motywuje, tak jak każde dobre słowo. Natomiast musimy być konsekwentni w tym co robimy bez względu na rankingi. Nadal będę dawać z siebie wszystko najlepiej jak potrafię. I proszę trzymajcie za mnie kciuki”, powiedziała Party.pl Anna Lewandowska.

Spytaliśmy też gwiazdę, co jest dla niej najważniejsze w ostatnich tygodniach przed porodem?

Rodzina. Rodzina jest zawsze najważniejsza i to przecież dla każdego z nas. Bardzo cieszę się na nadchodzący czas, powiedziała Ania.

Magazyn "Flesz" już w sprzedaży.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama