Anna Lewandowska marzyła o markowej torebce... Nie uwierzysz, co zrobiła, gdy ją wreszcie kupiła
Anna Lewandowska marzyła o markowej torebce... Nie uwierzysz, co zrobiła, gdy ją wreszcie kupiła
Anna Lewandowska nigdy nie ukrywała, że w jej rodzinnym domu brakowało pieniędzy. Trenerka szczerze opowiada o kłopotach finansowych swojej rodziny, które skończyły się dopiero, gdy ona zaczęła zarabiać.
Wcześniej miałam normalne życie. Tata, mama, dzieci, pieniądze. Nie brakowało na podstawowe wydatki. A potem nie miałam nawet na podręczniki do szkoły, chodziłam w dziurawych butach zimą - mówiła jakiś czas temu Anna Lewandowska w programie "W roli głównej".
W niedawnym wywiadzie dla "Twojego Stylu" zdradziła, że gdy oboje z Robertem zaczynali kariery, ona marzyła o markowej torebce. Wyznała również, co zrobiła, gdy udało jej się ją wreszcie kupić. Tego na pewno się nie spodziewacie!
Zaskakujące zachowanie Anny Lewandowskiej
Anna Lewandowska już dawno nie była tak szczera! Choć obecnie jest jedną z najbogatszych Polek i może sobie kupić wszystko, o czym tylko marzy, to nie zawsze było tak różowo. Anna Lewandowska przyznała na łamach "Twojego Stylu", że do tej pory patrzy na ceny rzeczy, które kupuje.
Oczywiście, zawsze patrzę na cenę, nawet w sieciówkach – powiedziała trenerka.
Zaskakujące jest również to, co Anna Lewandowska zrobiła, gdy w końcu mogła pozwolić sobie na zakup wymarzonej markowej torebki.
Kiedy byliśmy jeszcze w Poznaniu, miałam babskie marzenie: „Robert, jak ja bym chciała mieć taką markową torebkę”. Ale od razu powiedziałam: „Kupimy za jakiś czas”. Potem, już w Monachium, koleżanki miały po kilka torebek, pytały, dlaczego ja nie mam, przecież zarabiam. Wyjaśniłam, że mamy umowę z mężem.
Ale gdy ją w końcu miałam, jeszcze długo, gdy szłam na spotkania, zostawiałam torbę w aucie. Robert nie mógł zrozumieć: „Dlaczego to robisz, przecież na nią zarobiłaś?” – wyznała Anna Lewandowska.
Spodziewaliście się po trenerce takiego zachowania? Być może gwiazda czuła się skrępowana faktem, że wydała sporą sumę na torebkę i nie chciała się z tym obnosić. Do tej pory Anny Lewandowska jest skromna i nie nosi ubrań wyłącznie z kolekcji luksusowych domów mody. Czasem trenerka zaprezentuje się w jednym dodatku od Louis Vuitton czy Saint Laurent, ale najczęściej możemy podziwiać ją w strojach z niedrogich sieciówek.
Anna Lewandowska może teraz pozwolić sobie na wszystko, co tylko sobie wymarzy!
Trenerka nie narzeka teraz na finanse