Reklama

Minęło już 5 lat o śmierci Anny Przybylskiej, która cierpiała na nowotwór trzustki. Pod długiej walce z choroba, aktorka odeszła w wieku 35 lat, zostawiając troje dzieci i ukochanego Jarosława Bieniuka. Śmierć Anny Przybylskiej wstrząsnęła jednak nie tylko jej bliskimi, ale także znajomymi z branży i fanami. Do tej pory wiele gwiazd ciepło wspomina Annę Przybylską. Wśród nich jest m.in. Anna Dereszowska!

Reklama

Anna Dereszowska wspomina Annę Przybylską

Tym razem Fakt24 rozmawiał z Anną Dereszowską, która z Anną Przybylską grała w "Złotopolskich" i "Klubie szalonych dziewic". Aktorka poznała Annę Przybylską na początku swojej drogi zawodowej i nie ukrywa, że obawiała się pierwszego spotkania!

Ja się niewątpliwie tego pierwszego spotkania bałam, bo Ania była niewątpliwą gwiazdą. W serialu „Złotopolscy", do którego dołączyłam, gdy Ania była w ciąży to wtedy nie spotkałyśmy się. Dopiero jak Ania wróciła po ciąży to się spotkałyśmy i byłam poddenerwowana, jak zostanę przyjęta przez największą gwiazdę serialu, ale podeszła do mnie niezwykłe ciepło i z taką otwartością - powiedziała Anna Dereszowska.

Aktorka wyznała również, że Anna Przybylska była wyjątkowym człowiekiem, wulkanem energii. Potrafiła rozładować każde napięcie, kłótnię, wymianę zdań. Śmiech Anny Przybylskiej był ponoć zaraźliwy, wszystkich traktowała równo i dobrze się z nią pracowało.

– Anna Przybylska była człowiekiem niezwykłej energii, uśmiechnięta, zawsze pozytywnie nastawiona, lubiąca szybko pracować, co bardzo mi odpowiadało i czego się od niej nauczyłam, bo ja też nie lubię trwonić czasu na jakieś pogaduszki i ploteczki w pracy. I dokładnie taka była Ania, żeby pracować i wracać do domu i spędzać czas z najbliższymi. Przekładającą ponad wszystko rodzinę, która mogła poświęcić swoją karierę zawodową dla rodziny. Jej wyjazdy do Turcji, zawiesiła nawet swoją karierę zawodową żeby móc wyjechać z mężem i dziećmi. To nie jest częste, te jej wybory były bardzo imponujące - powiedziała Anna Dereszowska w rozmowie z Faktem.

Anna Dereszowska przyznała również szczerze, że w jej i Anny Przybylskiej przypadku "trudno mówić o przyjaźni", bo nie miała czasu, by zaprzyjaźnić się z koleżanką z planu. Zwróciła też uwagę na fakt, że Anna miała swoich przyjaciół w Trójmieście, nie mieszkała w Warszawie i nie spędzała czasu w tym miejscu.

No brakuje mi jej, bez dwóch zdań. To był taki dobry duch - powiedziała Anna Dereszowska.

East News

Anna Dereszowska i Anna Przybylska wystąpiły razem w serialu "Klub szalonych dziewic"

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama