Anna Delvey zabrała głos po odpadnięciu z "Tańca z Gwiazdami". Wielu może się oburzyć
Anna Delvey pokazała zaskakującą relację na Instagtamie. Ten rodzaj żartu nie wszystkim się spodobał. Przesadziła?
Anna Delvey swoim udziałem w "Tańcu z Gwiazdami" wywołała prawdziwą medialną burzę. Internauci już od pierwszego odcinka krytykowali celebrytkę tańczącą z opaską na nodze i dla niektórych zaproszenie jej do programu było przekroczeniem pewnej granicy. Podobna sytuacja miała miejsce również w naszym kraju i chodzi o kontrowersyjny udział Dagmary Kaźmierskiej w telewizyjnych produkcjach, jako osoby skazanej prawomocnym wyrokiem. W przypadku Anny Delvey sytuacja wygląda nieco inaczej, bo celebrytka pozwala sobie na wiele więcej. Jej słowa po odpadnięciu wywołały burzę, a teraz poszła o krok dalej i pokazała prześmiewczego mema z kotem i kajdankami...
Anna Delvey zabrała głos po odpadnięciu z "Tańca z Gwiazdami"
Anna Delvey doskonale znana również jako Anna Wadimowna Sorokina (Anna Sorokin) to rosyjska oszustka, która ma na swoim koncie wyłudzenia na kwotę ponad 200 tys. dolarów. Kobieta podawała się za niemiecką dziedziczkę, wyłudzając pieniądze od banków, osób prywatnych czy hoteli. Kobieta została skazana za oszustwa finansowe i wyszła na wolność w 2021 roku. Potem znów została aresztowana i może jej grozić deportacja do Niemiec, ale do tego czasu ma areszt domowy i nadzór elektroniczny, stąd opaska na jej nodze. Obecnie Anna Delvey jest influencerką, spełnia się jako celebrytka i prowadzi nawet własny podcast.
Ostatnio Anna Delvey wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami", ale dość szybko odpadła i miała szansę zaprezentować się jedynie w dwóch odcinkach. Już po pierwszym odcinku spadła na nią fala nieprzychylnych komentarzy i internauci krytykowali nie tylko udział w programie osoby oskarżonej i z wyrokiem, ale też fakt, że nie wykazywała zaangażowani i traktowała swój udział w show dość lekceważąco. Czarę goryczy przelało jej zachowanie w drugim odcinku "Tańca z Gwiazdami". Prowadząca Julianne Hough podeszła do Delvey, która żegnała się z programem i zapytała wprost, co dał jej udział w tanecznym show. Anna Delvey odparła tylko:
Nic
Prowadzący skwitowali to śmiechem, ale widać, że ta odpowiedź mocno wszystkich zaskoczyła. Internauci nie mają złudzeń, że Delvey traktuje wszystkich z góry:
Nie jest dobra droga dla kogoś, kto próbuje zbudować nową i lepszą reputację
'Nic' szok, ale tak na poważnie NIGDY nie powinna być wprowadzona do programu
Okazuje się, że Anna Delvey podchodzi do swojej sytuacji w dość żartobliwy sposób i nawet zdecydowała się opublikować kilka zaskakujących memów. Trzeba przyznać, że nie boi się szokować i ma duży dystans do siebie. Sami zobaczcie!
Anna Delvey nawet w trudnej sytuacji, w jakiej się znajduje nie zamierza rezygnować z wystawnego życia. Prywatnie prowadzi swoje konto na Instagramie, gdzie wcale nie wygląda na to, żeby nadzór elektroniczny przeszkadzał jej w byciu celebrytką. Ten fakt oburza wiele osób i są zdanie, że telewizja nie powinna promować osób, które mają konflikt z prawem.