W życiu Ani i Grzegorza Bardowskich – najsłynniejszej pary z show "Rolnik szuka żony" już wkrótce szykują się wielkie zmiany! Jakie? Rok temu postanowili, że budują 200 metrowy dom. Zależało im, żeby to było ich miejsce na ziemi, urządzone z myślą o dużej rodzinie. Grzegorz Bardowski od razu zapowiedział, że urządzanie domu zostawia w rękach żony Anny Bardowskiej , w końcu to ona jest panią domu i nie dość, że ma dobry gust, to jeszcze wie najlepiej, jak funkcjonalnie urządzić wnętrza. Ania chciałaby połączyć w domu elementy loftowe z naturalnymi materiałami - np. drewnem i postawić na biel, czerń i szarości.

Reklama

Na razie nowy dom Bardowskich jest jeszcze w trakcie budowy. Docelowo będzie miał cztery pokoje, dwie garderoby, dwie łazienki oraz ogromny salon z jadalnią i kuchnią, a do tego przestronny ogród. W rozmowie z "Party" Bardowscy zdradzili, czy planują przeprowadzkę jeszcze w tym roku. Wyjawili też, ile do tej pory kosztowała ich budowa, a są dopiero na półmetku, czyli na etapie stanu surowego zamkniętego.

Nie wiemy, czy to się uda. Stan surowy pochłonął 300 tys. złotych, a to dopiero początek, bo prace wykończeniowe przed nami – mówią Bardowscy.

Bardowscy zdradzili, że na piętrze, tuż obok ich sypialni, znajdą się pokoje dwojga ich dzieci: 4-letniego Janka i 1,5-rocznej Liwii. Czy ostatni pokój przeznaczony jest dla trzeciego dziecka?

Mamy już dwójkę, więc chyba nie. Chociaż... nigdy nie mów nigdy! – powiedziała "Party" Anna.

Jej mąż na kwestię powiększenia rodziny patrzy jednak bardziej optymistycznie!

Kochamy dzieci, więc kto wie? Nadzieja umiera ostatnia – śmieje się Grzegorz.

Więcej o Ani i Grzegorzu Bardowskich przeczytasz w nowym "Party".

Zobacz także

Ania i Grzegorz Bardowscy planują trzecie dziecko?

Instagram

Bardowscy budują wymarzony dom.

Instagram
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama