Reklama

Czy istnieje przyjaźń w show-biznesie? Jak najbardziej tak. Najlepszym tego przykładem są Andrzej Piaseczny i Adam Darski, którzy wbrew temu co widzimy na wizji "The Voice Of Poland", prywatnie darzą się ogromną sympatią. Andrzej dlatego też w końcu postanowił dołączyć do grupy zwolenników (albo raczej wspierających) Nergala i skomentował krytykę jaka spada na niego ze strony niektórych katolików.

Reklama

- W programie Adam jest grzeczny jak pszczółka Maja. Zdaję sobie sprawę, że ludzi ocenia się nie tylko według ich zachowania. Istotne jest też, co robią w życiu, jaki mają światopogląd i jak go formułują. Lubię Adama, gdy spotykamy się twarzą w twarz. Ale jednocześnie nie akceptuję pewnych rzeczy, które robi. Musimy pamiętać, że Darski jest prowokatorem. Jego osobowość artystyczna nie musi mieć wiele wspólnego z rzeczywistością. W życiu prywatnym Adam jest inny niż na scenie i w telewizji - powiedział Piaseczny w rozmowie z "Show".

Adama "twarzą w twarz" (jeszcze) nie poznaliśmy, ale wierzymy że opinia Andrzeja jest obiektywna.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama