Amerykanie i cały świat oddają hołd ofiarom tragedii w Orlando. W marszach i czuwaniach w intencji ofiar strzelaniny w klubie nocnym wzięły udział tysiące osób. W miejscu tragedii nieustannie płoną znicze, ludzie składają kwiaty. Prezydent Barack Obama nazwał tragedię na Florydzie najkrwawszą strzelaniną w historii Stanów Zjednoczonych.

Reklama

W nocy z z 11 na 12 czerwca uzbrojony napastnik zastrzelił 50 osób bawiących się w klubie gejowskim w Orlando na Florydzie. Został zastrzelony przez policję. Nie wiadomo, jakie były jego motywy. Dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego twierdzą, że sprawca był jego bojownikiem. Z kolei jego była żona twierdzi, że był niezrównoważony psychicznie i agresywny.

W Polsce również można oddać hołd ofiarom - 13 czerwca pod warszawską Ambasadą Stanów Zjednoczonych. Szczegóły wydarzenia - tutaj.

Reklama

Zobacz także
East News
Reklama
Reklama
Reklama