Reklama

Miało być jak w amerykańskim śnie. Kariera w Hollywood, związek z gwiazdorem, dziecko... Niestety, nie wszystko w życiu dzieje się jak w filmie i Alicja Bachleda-Curuś musiała skonfrontować się z rzeczywistością.

Reklama

Okazało się, że Colin Farrell od lat znany jako amant skaczący z kwiatka na kwiatek nie zamierza się zmienić, a gorący romans mimo wiążącego ich ze sobą dziecka pozostał tylko romansem.

Dla Alicji, dla której jakby nie patrzeć Hollywood nie jest naturalnym środowiskiem, rozstanie z ojcem swojego dziecka było ogromnym ciosem. Mimo iż twierdziła, że świetnie sobie radzi, pierwsze miesiące były dla niej bardzo trudne.

Jednak jak twierdzi informator "Faktu" Alicja już pozbierała się po rozstaniu.

– Ala otrząsnęła się już po rozstaniu z Colinem – zdradza informator gazety. – Nawet jeśli plotki na temat romansów Colina są prawdziwe, to na niej już nie robią wrażenia. Ala znów się śmieje.

Podobno Alicja jest już gotowa na nowe wyzwania. Może i na nowy związek? Jak myślicie będzie chciała się związać znowu z jakimś aktorem?

Reklama

pijavka

Reklama
Reklama
Reklama