Reklama

Alexandra Paul, niezwykle utalentowana i ceniona łyżwiarka, zginęła w tragicznych okolicznościach. W zdarzeniu brało również udział kilkumiesięczne dziecko. W jakim jest stanie?

Reklama

Nie żyje łyżwiarka figurowa Alexandra Paul

Tragiczna wiadomość obiegła media z początkiem tygodnia. Zmarła Alexandra Paul, była łyżwiarka figurowa, która w 2014 roku wzięła udział w Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Do zdarzenia doszło w prowincji Ontario - tamtejsza policja ustaliła, że wypadek spowodował kierowca ciężarówki, zderzając się z siedmioma innymi pojazdami. Niestety, w jednym z nich podróżowała Alexandra Paul i jej kilkumiesięczny synek.

Instagram @mitch.islam

Zobacz także: Nie żyje Andrzej Precigs. Serialowy ojciec Kasi Cichopek w "M jak miłość" zmarł w wieku 74 lat

Kanadyjce nie udało się przeżyć, natomiast mały Charles jedynie został ranny. Przetransportowano go do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili, że obrażenia nie zagrażają jego życiu.

Chłopiec jest owocem miłości Alexandry i Mitchela Islama. Para pobrała się w 2021 roku. Połączyło ich nie tylko wyjątkowe uczucie, ale też zamiłowanie do łyżwiarstwa. Oboje odnosili triumfy na lodzie i w życiu prywatnym.

Instagram @mitch.islam

Alexandrę oficjalnie pożegnała organizacja "Skate Canada", zarządzająca łyżwiartswem figurowym w Kanadzie.

Błyszczała zarówno na lodzie, jak i poza nim. Zaangażowanie, pasja i niezwykłe talenty Alexandry pozostawiły niezatarty ślad w świecie łyżwiarstwa figurowego. Jej dążenie do doskonałości szło w parze z ciepłem i życzliwością

Reklama

Jej mąż Mitchel na chwilę obecną nie odniósł się do rodzinnej tragedii. Tymczasem na jego instagramowym profilu przybywa słów wsparcia i kondolencji.

Instagram @mitch.islam
Instagram @mitch.islam
Reklama
Reklama
Reklama