Szulim: Nie mam dzieci, jestem wolnym człowiekiem
Odważne wyznanie dziennikarki
Polski show-biznes przeżywa aktualnie baby-boom. W przeciągu najbliższych kilku tygodni wiele gwiazd zostanie mamami (zobacz: Dorota Czaja urodziła!). Jednak wśród osobowości, którymi żyje kolorowa prasa znajdują się również takie, którym do posiadania potomstwa nie jest śpieszno, a nawet otwarcie przyznają się do tego, że bezdzietność im służy.
Jedną z takich osób jest Agnieszka Szulim. 35-letnia dziennikarka aktualnie przeżywa ponowny rozkwit swojej kariery. Wszystko dzięki własnemu programowi "Na językach", który cieszył się olbrzymią popularnością. Telewizyjna gwiazda w rozmowie z "Grazią" wyznała, że kobieta bezdzietna może czuć się spełniona.
- Nie mam dzieci, jestem wolnym człowiekiem, nie muszę biegać z jednego kinderbalu ma drugi, z przedszkola na zajęcia karate, skrzypce, lekcje języków itd. Nie dotyczą mnie rozmowy o pieluchach, dziecięcych chorobach i o tym, czy posyłać sześciolatki do szkoły, czy też nie. Żyję jak chcę, mam czas dla siebie, mam czas, żeby przeczytać książkę, iść do kina, teatru, spotkać się ze znajomymi, kiedy tylko mam na to ochotę. Mogę też siedzieć w pracy do późna bez wyrzutów sumienia i spać do południa. Tak, jestem szczęśliwa - wyznała dziennikarka tabloidowi.
Jak widać są gwiazdy, które nie boją się głośno mówić tego co myślą na temat macierzyństwa. W końcu nie każdy musi być rodzicem, jeśli nie widzi siebie w tej roli.
W takich luksusach mieszka Agnieszka Szulim: