Agnieszka Chylińska miała stłuczkę. Managerka wydała oświadczenie
Agnieszka Chylińska brała udział w stłuczce. Jaki jest stan zdrowia artystki? Managerka: "Zdarzenie miało miejsce z winy innego kierowcy".
Agnieszka Chylińska miała stłuczkę na warszawskim Muranowie. Eska Rock poinformowało, że doszło do zderzenia samochodów, a za kierownicą jednego z nich siedziała Agnieszka Chylińska. Informacja o kolizji została potwierdzona przez komendę stołeczną policji. Oświadczenie wydała również menagerka Agnieszki Chylińskiej. Do stłuczki nie doszło z winy artystki. Jak czuje się Agnieszka Chylińska?
Agnieszka Chylińska miała wypadek. Oświadczenie
Agnieszka Chylińska miała stłuczkę w Warszawie. W dzielnicy Muranów doszło do stłuczki, w której wzięła udział artystka. Do wypadku nie doszło jednak z jej winy. Głos w sprawie zabrała managerka gwiazdy:
Szanowni Państwo,
W związku z wieloma zapytaniami o dzisiejszą kolizję drogową z udziałem mojej Artystki - Pani Agnieszki Chylińskiej, uprzejmie dziękuję za okazaną troskę. Potwierdzam, że takie zdarzenie miało miejsce z winy innego kierowcy.
Managerka Agnieszki Chylińskiej zabrała również głos w sprawie stanu zdrowia Agnieszki Chylińskiej po kolizji:
Na szczęście ostrożność i niska prędkość, z jaką jechała Pani Agnieszka pozwoliły na uniknięcie jakiegokolwiek uszczerbku na zdrowiu. Proszę o niedoszukiwanie się sensacji. Informację potwierdzi także inspektor Mariusz Ciarka, rzecznik KG Policji, z którym jak zawsze blisko współpracuję,
Z wyrazami szacunku, Joanna Ziędalska-Komosińska, TOP MANAGEMENT.
Zobacz także: Sopot Festival: Agnieszka Chylińska o swoim tatuażu na twarzy z... błędem! "Nie wiem, o co chodzi"
Do kolizji z udziałem Agnieszki Chylińskiej doszło na skrzyżowaniu ulic Smoczej i Dzielnej w Warszawie. Jak informuje Eska Rock, kierowcy otrzymają mandaty. Managerka Agnieszki Chylińskiej w rozmowie z serwisem podkreśliła, że Agnieszka jechała z prędkością "około 30 km/h, zgodnie z przepisami i nie była winna kolizji".
Zobacz także: Agnieszka Chylińska szczerze o dzieciach i nieudanych związkach: "Sama dla siebie nie miałam sensu"